Obserwatorzy

środa, 27 maja 2015

Ciągle pada ...

Pada ... leje ... grzmi ... i brr zimno ... tak już od tygodnia. Zastanawiam się, czy to jeszcze maj ... czy może październik? ...  
W różnych informacjach słyszę, że są rejony, gdzie nawet od 2 miesięcy nie pada ... u nas jak zadomowi się niż to już leje bez pamięci, czasem aż do momentu powodzi, czy teraz też tak musi być, bo rzeki znacznie przybrały ... a w górach też pada ... w wysokich dzisiaj nawet ... śnieg.
Jednak dzisiaj między większymi lub mniejszymi kroplami deszczu, w  trawie niemal po kolana dobrnęłam na działkę. A tam? ... coś rośnie ... coś kwitnie, jednak strasznie marnie. W dodatku ta temperatura, dzisiaj tylko 10 st.



nawet kocio zainteresował się kwitnącym o tej porze ciemiernikiem

zmoknięte i przekwitające orliki

i kukliki, troszkę nadwyrężone przez pogodę


Do warzywnika szkoda było wchodzić, podsypałam tylko trochę granulek na ślimaki.
Za oknem ciut jaśniejsze niebo ...ale na horyzoncie znów ... ciemne chmury ...a ja siedzę i czekam ... czekam na słoneczko ...
Wszystkich stęsknionych i zmarzniętych cieplutko pozdrawiam i zapraszam na kawkę


DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 


Do miłego ...

niedziela, 24 maja 2015

Długa droga ...

To miała być niespodzianka ... i niestety kazało się, że nie do końca ... bo przesyłka przepadła. Jako,że nadałam ją priorytetem, nie mogłam poszukać na PP, w ostateczności obydwie z adresatką starałyśmy się gdzieś ją wyśledzić ... Kiedy już "przetrawiłam stratę" i przestałam pomstować na PP, a nawet zabrałam się za przygotowanie nowej niespodzianki ... nagle meil ... i doszła ... ale ulga ... Niby nic, niewielka strata ... ale nie lubię takich sytuacji. Teraz kiedy jest już w rękach nowej właścicielki - Ewki, mogę ja pokazać.
Ot, takie małe "co - nieco"


biscornu

Taką kartkę zrobiłam specjalnie dla Ewy za Jej pasję i piękny ogród


Ewa się cieszy, a ja jestem - powiem nieskromnie - zadowolona

Na działce ostatnio nie bywam, bo u nas od środy prawie cały czas pada. Powiem tak, chciałam deszczu bo było sucho, ale już dość ... wystarczy ... i mogło by być cieplej, bo 11 st. to zbyt mało jak na końcówkę maja. Tęsknię za słoneczkiem ... bo jeszcze mam nie wysadzone rozsady kwiatków ...



DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 


Do miłego ...

poniedziałek, 18 maja 2015

... cd biskorniaczków i mój sposób ...

Przepraszam, że ostatnio mało bywam w blogowym światku ... inne obowiązki są na ten czas ważniejsze ... a czas niestety nie jest z gumy i rozciągnąć go nijak nie idzie.
Dziękuję za zainteresowanie i komentarze pod moimi igielnymi podusiami.
Właśnie skończyłam 2 następne ... W komentarzu do pop.posta Ania i Renata były ciekawe jak się je zszywa. Teraz przy okazji zrobienia następnych postanowiłam, że pokażę mój sposób na ich zszywanie ... zaczynamy ...
- na początek - 2 wyszyte, obszyte kawałeczki i przycięte kawałki jednakowej wielkości

Przy obszywaniu "ściegiem za igłą" doszłam do wniosku by była parzysta ilość kwadracików  (ct).
- następnie na bokach wyznaczam środki i do jednego z nich dokładam róg następnego kawałka i zaczynam zszywanie boków łapiąc do siebie nitki z obszycia


- jak mam zszyte  i pół boków zaczynam wypełnianie środka; używam wypełniacza do poduszek w ilości jakiej same uznacie za wystarczającą


- kończę zszywanie. Pozostało jeszcze przeszycie przez środek, ściągnięcie materiału do siebie i przyszycie guziczka, ja z braku małych guzików, użyłam koralików

 
- no i ... gotowe ...
Ten troszkę większy


W zależności od wzoru wyszły mi jedne większe, drugie mniejsze.
Nie wiem, czy ten mój opis jest dla Was czytelny ... ale może będzie pomocny ... w razie czego piszcie ... będę uzupełniać.
A jeśli skorzysta choć jedna osoba ... bedę z siebie dumna ...

Dziękuję za uwagę i dla Was bukiecik konwalii




DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 


Do miłego ...

poniedziałek, 11 maja 2015

Biscornu

Pozszywałam kawałeczki ze sobą  ... troszkę wypełniacza do "jaśków" ... i moje poduszeczki - biskorniaczki ... gotowe. Cztery mogę pokazać ... dwie w drodze do nowej właścicielki (zobaczycie później)... a jedna jeszcze w kawałkach ... pozszywam ją przy dziennym świetle, bo wieczorami już coraz gorzej widzę; wizyta w specjalisty (po znajomości i po roku) dopiero w lipcu...



Tadam ... i gotowe ... jeden wzór w 3 kolorach

druga strona
Inny wzorek


 Jeśli dotrwałyście do końca ... mam dla Was bukiecik bzu



DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 


Do miłego ...

środa, 6 maja 2015

Nie wiem jak Wy, ale ja z coraz większym trudem wyrabiam z tym zwariowanym czasem, który ucieka ... i ucieka. Kiedy wydaje mi się, że już prawie wszystko ogarnęłam, wyłania się nowy problem bądź coś innego staje na drodze ... i znowu jestem z czasem "do tyłu", ale cóż problemy są po to by je rozwiązywać ... a potem ponownie do przodu ... 
Wśród tych codziennych trosk i problemów, miałam też ostatnio dobre i radosne chwile.
Po pierwsze wymianka z Ewą, o której Ewa już wszystko napisała na swoim blogu ... ja tylko małe co nieco napomknę - za roślinki, które wysłałam poprosiłam Ewcię, by uszła mi taka zwykłą "uszatą" torbę na zakupy ... i co? torba przyszła ... a nawet dwie w iście wiosennych zielono-pomarańczowych kolorach

Ewcia, raz jeszcze dziękuję.
Kolejna przesyłka to wygrana u Alicji - śliczności wraz z babeczkową karteczką

Alu, raz jeszcze dziękuję.
Tę radość sprawiła mi Jola z bloga , od której dostałam candową niespodziankę

i rarytasik
Jolu, piękne dzięki, szczególnie za naparstek, którym sprawiłaś mi wiele radości.

Na tym kończę moje nieco spóźnione przechwałki ... myślę, że mi wybaczycie.
Na robótki ma ostatnio mało czasu, ale podusie już zszywam ... a na działce czekam na deszcz ...

Witam nowa obserwatorkę - xandra48 -  dziękuję, że zajrzałaś i zostałaś.


DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 



Do miłego ...