Pada ... leje ... grzmi ... i brr zimno ... tak już od tygodnia. Zastanawiam się, czy to jeszcze maj ... czy może październik? ...
W różnych informacjach słyszę, że są rejony, gdzie nawet od 2 miesięcy nie pada ... u nas jak zadomowi się niż to już leje bez pamięci, czasem aż do momentu powodzi, czy teraz też tak musi być, bo rzeki znacznie przybrały ... a w górach też pada ... w wysokich dzisiaj nawet ... śnieg.
Jednak dzisiaj między większymi lub mniejszymi kroplami deszczu, w
trawie niemal po kolana dobrnęłam na działkę. A tam? ... coś rośnie ...
coś kwitnie, jednak strasznie marnie. W dodatku ta temperatura, dzisiaj
tylko 10 st.
nawet kocio zainteresował się kwitnącym o tej porze ciemiernikiem
zmoknięte i przekwitające orliki
i kukliki, troszkę nadwyrężone przez pogodę
Do warzywnika szkoda było wchodzić, podsypałam tylko trochę granulek na ślimaki.
Za oknem ciut jaśniejsze niebo ...ale na horyzoncie znów ... ciemne chmury ...a ja siedzę i czekam ... czekam na słoneczko ...
Wszystkich stęsknionych i zmarzniętych cieplutko pozdrawiam i zapraszam na kawkę
DZIĘKUJĘ ZA
ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie
do pracy.
Danusiu u nas jest dokładnie tak samo, niestety:(
OdpowiedzUsuńdzisiaj wyszłam na chwilę, ale tylko podwiązałam pomidory w szklarni, ziemia w ogrodzie jak gąbka nasiąknięta wodą i nic tak nie rośnie jak trawa i chwasty.
Miejmy nadzieję, że i u nas zaświeci słoneczko i zrobi sie cieplej.
Na razie pozdrawiam Cię cieplutko:)
Reniu, chyba mamy pecha do tej pogody ... a ja do chwastów i wysokiej trawy dokładam jeszcze stado żarłocznych ślimaków.
OdpowiedzUsuńMoje pomidory w tunelu wyglądają gorzej niż zaraz po posadzeniu.
Życzę i Tobie dużo słoneczka :)
u nas też ta sama bajka...leje, pada, mży...na przemian ;)
OdpowiedzUsuńzimno ;)
i rośnie wszystko...a najbardziej trawa i chwasty w grządkach ;)
hahah
Pozdrawiam...słońca życzę!
Dla Ciebie, też dużo słoneczka :)
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj i przedwczoraj w nocy popadało ale to i tak mało a dzisiaj zimno że chodzimy w kurtkach:) Masz dużą działkę i pole do popisu w ogrodnictwie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa to już prawie "zamarzam", bo na dodatek w blokach jest niesamowicie zimno.
UsuńDziałka ma 520 a i dzisiaj widzę, że powinnam coś powinnam, ale nie mam ani sił, ani środków, tylko dach czeka pilnie na farbę, ale aura temu nie sprzyja.
Pozdrawiam:)
No własnie nie wiadomo co lepsze.....u mnie poczatek maja był super bo troszke popadało i było słonecznie wszystko rosło w oczach a teraz szkoda gadac trawa wysycha.....warzywa trzeba podlewac żeby cos było a i tak wiadomo,ze nie ma to jak deszcz....więc u ciebie nadmiar wody a u mnie szaro,buro,zimno,ponuro i zero deszczu od 3 tygodni......
OdpowiedzUsuńOj, na prawdę nie wiadomo co lepsze ... ale cieplej to by mogło być.
UsuńCieplutki pozdrowionka:)
U mnie nie pada, ale dziś było 13stopni. Czekam, aż moja działaka będzie taka śliczna, jak Twoja.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żeby marzenie się spełniło ... ale pewnego czasu wymaga
UsuńU nas także mokro, oj mokro...szaro i ponuro....zimno, że w centralnym dzisiaj napaliłam, wczoraj trochę przejaśniało to poszłam popielić warzywka, bo chwast rośnie, a dzisiaj to wszystko przyklepane...a u Ciebie mimo to kwiaty śliczne , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj nie padało ... liczę, że trochę podeschnie, bo jutro się wybieram.
UsuńPozdrowionka:)
U mnie też bieda w ogrodzie, wszystko zbite, mokre, przygięte, eeee z takim majem!!!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że deszcz popsuł te piękne majowe dni ...
UsuńNa Kaszubach zimno, wieje i jest sucho. Trzeba wszystko podlewać a w tej zimnicy to prawdziwe wyzwanie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, dziękuję, że do mnie zajrzałaś. Dzisiaj lokalna pani pogodynka obiecała, że słonko nareszcie wraca z urlopu ... więc może będzie ciepełko, a i Tobie życzę prawdziwie majowych dni.
UsuńMimo brzydkiej pogody kwiatuszki sliczne. U mnie narzekaja na susze i brak deszczu. Poza tym wszystko juz przekwita i niedlugo wszystko wyschnie i tylko zielone palmy beda cieszyc oczy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńW takim razie lekkiego deszczyku życzę, bo my mamy go pod dostatkiem
UsuńNiestety u nas wcale nie lepiej tez zimno , buro i deszczow. Mam tylko nadzieje , że przysły tydzień będzie ładniejszy .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Liczę na to
UsuńPogoda fatalna u mnie sucho i zimno.Wczoraj w piecu rozpalałam.Miłego dnia i słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuń... a ja nie mam w bloku pieca ... szkoda ...
UsuńU mnie mogłoby popadać, a nie pada...tylko niemiłosiernie się kurzy na drodze :/ Maja w tym roku nas nie rozpieszcza :(
OdpowiedzUsuń... u nas za dużo ... u Ciebie za mało ...czy nie może być w sam raz ...
UsuńNiestety u mnie na Podkarpaciu (do Ciebie rzut beretem :) ...) wcale nie lepiej ..... tez zimno , paskudnie , szaro i deszczowo.
OdpowiedzUsuńJa działam na promienie słoneczne i już padam buuuu .Roślinki w ogrodzie w wodzie stoją , koszmar a do tego jeszcze te wstrętne ślimaki , tysiące i jak się tu tego dziadostwa pozbyć ??? .Mam tylko nadzieje , że przyszły tydzień przyniesie słoneczko będzie wreszcie cieplutko .Pozdrawiam.
Obydwie mamy tak samo ... ale musi się w końcu odmienić ... dzisiaj mimo chłodu wieczorkiem słonko prześwitywało miedzy chmurkami.
UsuńNo i właśnie ta pogoda,u nas też padalo,potem od paru dni jest pochmurno i na przemian ze słońcem ale bardzo go mało a poz tym zimno aż strach,nawet napaliłam w piecu bo było w nocy tylko 5 stopni.A teraz w ciagu dnia jest 15 ,to i tak jest zimno az strach wyjsc z domu.Pozdrawiam.A kawę zaraz zrobię i wypijemy:)
OdpowiedzUsuńLiczę, że się wreszcie odmieni ...
UsuńDanusiu, u mnie dziś bez deszczu, to może i u Ciebie przestało chlapać? Roślinki jakby się zatrzymały i stoją w miejscu. Ślimaki zżerają wszystko, tylko nie trawę :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i życzę słońca z ciepełkiem :)
U mnie tez, tylko jeszcze chłodno ... ale ponoć słońce wraca z urlopu ...
UsuńBuziaki
Pogoda co prawda nie sprzyja, ale deszcz bardzo potrzebny, Jest strasznie sucho.Działeczka wygląda przeuroczo. Tyle kwiatów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne orliki , u mnie jeszcze masowo kwitną margaretki samosiejki ;-))) Ale dzisiaj zaświeciło troszkę słońce i zrobiło się bardzo przyjemnie :-)))
OdpowiedzUsuńDanusiu... u mnie identycznie... boję się o warzywa posiane w maju... strasznie słabo wschodzą... ech
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
A w moim rejonie susza, szusza, susza:( Mam juz dosyc tego podlewania, po pierwsze to nie to samo co deszcz, po drugie - ile ciągle tracę na nie czasu! Że też ta aura nie może jakoś uśrednić:(
OdpowiedzUsuńDanuś, wypatrzyłam pełne orliki których nie mam;) Te fioletowobiałe;) Jak będziesz mogła to zbierz nasionka, pliiisss:)
Miłego weekendu:)
Też już mam dość tej chłodnej wiosny, mam jednak nadzieję, że niebawem zacznie na dobre świecić słoneczko czego i Tobie Danusiu życzę :)
OdpowiedzUsuńI u mnie coś właśnie się chmurzy i pada, ale na szczęście już nie wieje, tak jak w ubiegłym tygodniu. Udanego tygodnia Danusiu, dziękuję za wizytę u mnie.
OdpowiedzUsuńGdy to piszę, u nas upał, więc pozdrawiam i pędzę do ogrodu:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny masz ogród :)
OdpowiedzUsuńWidzę że i Was dopadła jesienna aura, u nas ciągle pada i w pogodzie zapowiadają ze ma być jeszcze tak 2 tyg ;/ masakra, gdzie to lato?
OdpowiedzUsuń