Obserwatorzy

środa, 30 stycznia 2013

Jajcowo
U mnie też kurki poznosiły jajca,takie różne i kolorowe- dmuchane na balonie, płaskie, koszulkowe.

Są jeszcze serwetki, ta jeszcze nieskończona
a inne schną po wypraniu.

Witam Teresę Brudzińską wśród obserwatorów.

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego

środa, 23 stycznia 2013

Laurki, życzenia i zabawa ... podaj dalej .....

Cudowne są takie chwile, te uśmiechnięte buzie, oczy pełne radości, życzenia, buziaki. A potem człowiek z przyjemnością patrzy jak pałaszują przygotowane słodkości i przekrzykują się, by opowiadać co robią. Kocham Ich, moje wnuczęta i te chwile razem.

Dostałam przesyłkę od Iwonki z zabawy "podaj dalej".
Same śliczności:
- pięknie ozdobiony kalendarz 2013

- bransoletki
- malusie dziurkacze.
Iwonko, stokrotnie dziękuję ♥♥♥

Teraz ja zapraszam chętne osoby do zabawy.
Podaję zasady:
1. DWIE osoby, które pierwsze zapiszą się pod tym postem i zgłoszą chęć udziału w zabawie otrzymają ode mnie drobiazg .
2. Osoby te muszą wysłać swój adres na mój e- mail.
3. Osoby te po otrzymaniu ode mnie prezentu, muszą ogłosić taką zabawę u siebie na blogu.
4. Prezenty wyślę jak najszybciej, aby bawić się dalej.
Czekam na chętnych do dalszej zabawy:)

Toja-12 dziękuję, że dołączyłaś do obserwatorów.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego

niedziela, 20 stycznia 2013

Półmetek ferii
Tydzień ferii przeleciał w oka mgnieniu. Trochę sobie odpuściłam z robótkami, by więcej czasu spędzić z rodziną. Jak można było oprzeć się tak pięknej pogodzie.

Warto, fajnie było, a dzisiaj późnym popołudniem wróciliśmy ze wsi. Muszę jeszcze coś szybciutko upiec na jutrzejszy dzień. Udało się, będzie czym poczęstować wnuki.

Wśród obserwatorów witam Monikę Ika. 

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego


PS. Nie wiem, co się dzieje, ale po pierwsze podzieliło mi posta (musiałam poprawić), a po drugie jak wchodzę na Wasze blogi, to po otwarciu pisze, że blog nie istnieje. Czy tez tak macie? Już nic dzisiaj nie poprawiam, poczekam może samo wróci.


sobota, 12 stycznia 2013

Tusia rozdaje papierki

W 7 Dots Studio pojawiły się dwie nowe kolekcje pięknych  papierów: The Queen’s Heart
i Love Is In The Air.

Zapisy do 19.01.br.
 

czwartek, 10 stycznia 2013

Spotkanie i ...
Jak już zapewne większość z Was wie, wczoraj spotkałam się z Asią. Spotkanie było krótkie, ale w realu i to jest fajne. Asia w moim mieście miała pewne załatwienie a przy okazji przywiozła mi prezencik "za złapany licznik" i czapkę dla Madzi.
... i kurka z jajkowymi koszulkami

Asiu, serdecznie dziękuję ♥♥♥ i za spotkanie i za prezencik.
Ja też miałam dla Asi i jej córki drobny upominek, dodatkowo Sylwii wycięłam dziurkaczami jeszcze trochę kwiatków. 

Wczoraj i do nas doszedł śnieg, posypało i zaraz zrobiło się ładniej. Najciekawiej było rano, jak szłam przed 7-ma do pracy. Po zrobieniu kilku kroków prawie mnie zamurowało, bo mieszkam w mieście, na dużym osiedlu, wszędzie blisko i wydawałoby się, że opad śniegu to nic nowego, a tu niespodzianka, chodniki i ulice zasypane. Ludzie chyba się przestraszyli, bo nikogo na ulicy nie było. Droga, którą pokonuję codziennie zajmuje mi 12-15 min. - zajęła 25, a brnęłam w śniegu. Jak spotkałam pierwszy pług, to tak sypnął śniegiem na chodnik, że nie szło zejść na jezdnię.Co te nasze służby robią, za co my płacimy? Dotarłam do pracy mokra po kolana i z bolącymi nogami.
Z powrotem było już tylko błocko pośniegowe. 
To widok z mojego okna, aż chce się popatrzyć.
Właśnie w takie dni uwielbiam jak w domu stoi choinka, wracają wspomnienia z dawnych, fajnych lat, a brakuje mi tylko kominka (ewentualnie mógłby być cieplutki kaflowy piec) i bujanego fotela. 
Moja stoi do 2 lutego.

Wśród obserwatorów witam Xymcie-dm, Weronikę i Monikę.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Witam...
Pięknie witam Was Wszystkich w Nowym Roku, przede wszystkim dziękuję za tyle miłych i pięknych życzeń.
Początek roku to dla mnie jednocześnie koniec starego i mnóstwo pracy, ale mam to już za sobą  bardzo sie cieszę.
A to moje jeszcze świateczne zawieszki, które czekały na dokończenie i przyznam, że nawet mi się podobają a robiłam je po raz pierwszy. Teraz dopiero widzę jeszcze wiele niedociągnięć, ale praktyka czyni mistrza.

Żadnych planów noworocznych nie robię - gdzieś kiedyś przeczytałam i tyle utkwiło mi w pamięci
" Zamiast pisać długą listę postanowień noworocznych - wybierz dwa.
Potem bardzo postaraj się je dotrzymać".
Nawet tych dwóch nie planuję, a wiem tylko, że czekają mnie ważne rocznice rodzinne. Jednak pochwalę się, że właśnie skończyłam 40 lat pracy zawodowej i zastanawiam się, kiedy to było ..., niesamowite, bo nawet sama (jeszcze) nie mogę w to uwierzyć. 

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego