Dziękuje, dziękuję Wam za komentarze pod poprzednim postem.
Jestem, może jeszcze trochę zmęczona ... ale bardzo zadowolona ... było cudownie ... postaram się coś niecoś napisać w następnych postach.
Dzisiaj zacznę od zaległości, czyli od niespodzianek jakie dostałam ... po pierwsze paczuszka od Marylki z Weekendowych robótek ... która podziękowała wszystkim za odpowiedź na pytanie "co to za kwiatek?
Marylko - raz jeszcze bardzo dziękuję.
Marylko - raz jeszcze bardzo dziękuję.
Prawdziwa niespodzianka, to naparstkowa przesyłka od Iwonki
Iwonko, sprawiłaś mi ogromną radość, za co z całego serca Ci dziękuję.
Po powrocie ... moje nogi jakoś tak powędrowały się ... a gdzieżby indziej ... na działkę.
Ogólnie ... sucho ... a reszta może być, bo syn z rodzinką zaglądał ...trochę przerosła fasolka i ogórki, z których muszę zrobić jakąś ... sałatkę (bo duże)? ... zielony groszek zamrożony ...
Jednym słowem zaczęła się codzienność ... haha
Trochę kwiatowych fotek
To tak w skrócie ... dość lenistwa ... od jutra ... czas zacząć przetwory ... malinki się mrożą a na krzaczkach jeszcze czeka porzeczka czerwona i czarna ... będzie się działo ... w kuchni ...
Teraz zmykam poczytać co u Was.
Trochę kwiatowych fotek
To tak w skrócie ... dość lenistwa ... od jutra ... czas zacząć przetwory ... malinki się mrożą a na krzaczkach jeszcze czeka porzeczka czerwona i czarna ... będzie się działo ... w kuchni ...
Teraz zmykam poczytać co u Was.
DZIĘKUJĘ ZA
ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie
do pracy.