Obserwatorzy

piątek, 24 października 2014

Vepric – Makarska



.... czyli jedziemy dalej ...
To śliczna okolica z niesamowitym otoczeniem gór i morza.


Wśród skał znajduje się naturalna krasowa grota otoczona stokami górskiego pasma Biokovo została wybrana na Sanktuarium Matki Bożej - chorwackie Lourdes.


Otóż ... Vepric ... to ... Chorwackie Lourdes ...
Ciekawa jest też historia jego powstania.
„ Prawie sto lat temu - na początku wieku dwudziestego - grupa chorwackich katolików wraz z miejscowym Biskupem - odbyła pielgrzymkę do miejsca objawień Matki Bożej  - w Lourdes we Francji.
Później - jak już sobie na Bałkany powrócili - no to ...  po głowie chodziła im myśl ... jak tu by ... kult Matki Bożej z Lourdes ... przybliżyć ... tym którzy na Bałkanach mieszkali ... ale nie mieli możliwości by osobiście do Lourdes się udać.
A ponieważ okolica Vepric ... ukształtowaniem terenu przypominała im Lourdes ... stąd też  ... postanowiono ... by ... to właśnie tutaj ... powstało to przepiękne Sanktuarium "Matki Bożej z Lourdes ".

Krótki odpoczynek nad Adriatykiem
tamtejszy kocio
i roślinki
Dodaj napis
opuncja
... i w drogę ... powoli zmierzamy do celu ...

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 


Do miłego

12 komentarzy:

  1. Ta różowa roślinka to datura.
    Piękna wyprawa Danusiu!

    OdpowiedzUsuń
  2. chociaż wirtualnie można sobie pozwiedzać, dziękuję za taką mozliwość

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam o takim miejscu kultu w Chorwacji....

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Danusiu za tę wycieczkę, zawsze, gdy ktoś pokazuje mi takie piękne miejsca dociera do mnie, jak mało wiem o świecie i jego skarbach... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Danusiu, wspaniale opisałaś tę część wyprawy. Bardzo czekam na następne wiadomości, bo mogę się dzięki nim wiele dowiedzieć :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje wakacyjne rejony :) Makarska, Podgora, Tucepi ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu, misiek77, nuta, Jolu, Efka, Strelicja - bardzo Wam dziękuję za miłe słowa i niezmiernie się cieszę, że podoba się Wam to o czym piszę a nawet moje niezbyt udane zdjęcia.
    Basiu, tak to datura ( zapomniałam podpisać, już uzupełniłam), a właściwie to jej część, bo była ogromna.
    Pozdrawiam z zimnej Małopolski 

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się podoba, co piszesz :) I zdjęcia też. Dobrze zobaczyć te rejony o innej porze roku. dobrze powspominać wakacje :)
      Pozdrawiam z równie zimnego Dolnego Śląska:)

      Usuń
  8. Piękne góry i ciekawa historia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dozujesz nam przyjemności;) Piękne miejsca i rośliny, ale jestem ciekawa czy kocio miauczał po chorwacku?;)
    Pozdrawiam cieplutko Danusiu i czekam na dalsze relacje:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anuś, ten kocio akurat nie miauczał, domagał się głaskania i jedzenia, ale w Mostarze natknęłam się na dwa młode; te miauczały po naszemu, reagowały na wołanie po naszemu. Pani ze sklepiku powiedziała, że oni wołają na kociaki "mici mici", czyli rozumiały o co chodzi.
    Pa

    OdpowiedzUsuń