Marzenia się spełniają

Witam Was cieplutko ...
Tak, to prawda - spełniły się moje marzenia. Właśnie wróciliśmy z Medjugorie i Chorwacji.
Ale zanim tam dotarliśmy przejechaliśmy Słowację, Węgry, Chorwację.

W drodze mijaliśmy Budapeszt; to odremontowany dworzec kolejowy;

by wieczorem dotrzeć do Ludbregu

Ludbreg, to małe senne miasteczko w Chorwacji i posiada bogatą historię. W czasach rzymskich  z pełną infrastrukturą, które w owych czasach stanowiło ważny ośrodek handlowy i komunikacyjny, co potwierdziły wykopaliska archeologiczne. Wg legendy miasteczko to znajduje się w centrum świata (Centrum mundi). 

Legendę potwierdził później pewien Szwajcar, który rysując na mapie kręgi i zauważył, że na ich obwodach znajdują się wielkie miasta świata. Ten fakt znalazł swoje upamiętnienie na płycie rynku starego miasta, na której każdego roku dodawana jest mosiężna płyta z nazwą jednej ze światowych metropolii. Dzieje się to w dniu, w którym Ludbreg obchodzi swoje urodzin - Dzień Miasta. Według tego samego wierzenia, na przeciwnej stronie kuli ziemskiej znajdują się antypody Ludbrega - wyspa Antipodes na południowym Pacyfiku.

Po nocy spędzonej w hotelu ruszamy dalej ....
A ja zmykam pooglądać Wasze blogi.

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.

Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 

Do miłego