po nieplanowanej przerwie, po prostu przez kilka dni nie miałam kompa ... ale za to mam zaległości. Nawet nie wiem od czego zacząć ... zacznę od krzyżyków ... czyli kolejnej literki wyhaftowanej na prezent
A do Was hafciarek mam pytanko - czy na przyszłość buzię wyszyć pojedynczą, czy podwójną muliną?
A na resztach białej kanwy wyszywam takie "cusik" ...
i kilka innych.
Wśród obserwatorów witam toTylkoJa.
DZIĘKUJĘ ZA
ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie
do pracy.
Śliczna pamiątka i jakby znana trochę...;) z tym,że mój aniołek przysiadł... Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Widziałam Twojego aniołka i bardzo mi się podoba. Ja wyszywałam według wzoru.
UsuńPozdrawiam:)
Śliczny hafcik! Z obrysami też zawsze mam problem, często robię jedną czy dwoma, jak mi się nie podoba wypruwam. Najczęściej jednak jedną. Tu masz bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Danuś:)
Anuś - pięknie dziękuję.
UsuńRównie miłego weekendu Ci życzę :)
Pięknie
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńZ tych kwadratów wyszłyby świetne biscornu czy poduszeczki na igły:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu ... i taki mam zamiar ...
UsuńPozdrowionka :)
Ja bym zostawiła tak delikatnie jedna nitką . A hafcik uroczy , i super pomysł na wykorzystanie resztek , zawsze się zastananwiałam co z nimi zrobic
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu i tak zostało, bo już jest u nowego właściciela. Resztki siedziały w woreczku ... i przyszła na nie pora ...
UsuńPozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu
Piękne hafty.miłego dnia i słoneczka życzę bo u mnie bardzo pochmurnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Halinko u nas dzisiaj było mało słonka, ale coś tam dało się "pogrzebać" na działce ... tylko strasznie sucho ... przydałoby się trochę kropli z nieba, bo od konewki ręce bolą.
UsuńPozdrawiam:)
Śliczny hafcik - jedną nitką jest delikatniej i przy tym bym została (na przyszłość)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam te maleństwa na resztkach to sobie pomyślałam, że chyba będą z tego biscornu :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Dziękuje Elu za radę. Poduszeczki już zaplanowane.
UsuńPozdrawiam:)
Myślę, że ta niteczka, pojedyncza wygląda cudnie, delikatnie. Obrazek śliczny. No i ... mój inicjał. Świetne.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję.
UsuńHafciarką nie jestem ,ale myślę że jak Byś nie wyszyła było by cudownie - wspaniały haft , cudo pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusia, miło mi, że spodobał Ci się ten hafcik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Beautiful little design
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAleż mi się ten ptaszeczek podoba przy literce, cudny! Pozdrawiam Cię majókowo :)
OdpowiedzUsuńAga, miło mi i ciesze się, że i Tobie się podoba.
UsuńPozdrawiam i słoneczka życzę :)
sliczny aniołek! chociaż i te wyszyte kwadraciki fajne, coś w sobie mają...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję :)
UsuńŚlicznie wygląda taka literka z aniołkiem. Myślę, że buzia wygląda dobrze tak jak jest. Ciekawe co też powstanie z tych ozdobnych kwadracików? Miłej niedzieli Danusiu.
OdpowiedzUsuńco do buziaczka to... raczej podwójną.. bardziej jest widoczna...
OdpowiedzUsuńpiękny hafcik Danusiu
pozdrawiam serdecznie
Moim zdaniem ta jedna nitka nadaje delikatności buźce...dwoma byłoby chyba za grubo.
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek :)
Piękny hafcik. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie :) zazdroszczę Ci tej umiejętności
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem pojedynczą :) śliczna literka
OdpowiedzUsuń