Dalej pozostaję w świątecznej atmosferze ... w zasadzie to życzeń świątecznych. Wszystko za sprawą naszej PP, która w nawale pracy ... zapomniała ... a karteczki sobie szły z północy ... zachodu ... centrum kraju ... od 30 marca ... aż do dzisiaj. Nawet pan L. śmiał się, że dzięki mnie ma pracę nawet po świętach.
Najważniejsze, że doszły ...
od Kasi wraz z haftowanym jajem
od Ewy
i od Ewy
Bardzo Wam dziękuję za życzenia i pamięć .
Wreszcie wyjrzało słońce, ruszam na działkowy rekonesans.
DZIĘKUJĘ ZA
ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie
do pracy.
Pozdrawiam po świętach :)
OdpowiedzUsuńa ja Tobie dziękuję Danusiu za niespodziewajkę...
OdpowiedzUsuńbuziaki
Najważniejsze że doszły;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Danuś:)
Śliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki.
OdpowiedzUsuńKarteczki śliczne! Ważne , że jednak doszły! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki dostałaś Danusiu. Przesyłam poświąteczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńWażne, że dotarły, pozdrawiam poświątecznie:)
OdpowiedzUsuń