Karteczkowo
U nas dzisiaj nareszcie zaświeciło słoneczko i można było coś zrobić na działce, przede wszystkim skosiliśmy trawę.
Taki piękny "koleżka" przywędrował dziś na działki, ale nie dał się schwytać i rosołku niestety nie będzie.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze:)
Piękne karteczki, śliczne hafty, a piesek jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku nie kwitła juka, a u Ciebie takie okazy:))
piekne karteczki są bardzo pracochłonne,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj,cieszę się , że do mnie wpadłaś! Miło u Ciebie, mam zamiar częściej tu gościć. Piękne karteczki wykonałaś, techniką, której ja nie potrafię! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńczas haftu matematycznego mam za sobą ,ale robiłam je na potęgę.
OdpowiedzUsuńTwoje są bardzo ładne
Dziewczyny, dziękuję za komentarze i odwiedziny. wytwory - te juki zakwitły mi po raz pierwszy od jakichś 15 lat po przesadzeniu. Już myślałam, że je wykopie (co nie jest łatwe), a tu proszę - kwitną i same się ocaliły.
OdpowiedzUsuńSuper hafcik a kogucik niczego sobie :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki, a koguta upolujemy razem i ugotujemy rosół, najlepszy w Małopolsce ;))
OdpowiedzUsuńkolezka faktycznie dorodny :) pozdrawiam i dziekuje za udzaial w moim candy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam