Karteczek ciąg dalszy
Wreszcie udało misie zebrać i wyłuskać nasionka krzewu Mojżesza, a wyglądają tak
i wysłałam do:
Igi
halszki (bez bloga)
Eli
Zuli
Jeszcze mogę po troszeczkę wysłać do max. 2 osób.
Dostałam pocieszajke od Betty - dziękuję.
Była też czekoladka do jedzenia i do picia oraz kawusia. A z tego wszystkiego dla mnie pozostała tylko snehurka.
Wszystkim dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Pozdrawiam:)
I dla Was
Piekne te karteczki. Mnie tez ostatnio na nie wzielo...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńślicznie wyszły
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki, tak dokładnie wykonane - śliczne!
OdpowiedzUsuńKarteczki są śliczne, takie wypracowane i z delikatną dekoracją. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńJeśli masz nadmiar nasionek krzewu Mojżesz, to ja byłabym bardzo chętna. Podziwiałam wcześniej Twój okaz i chętnie zasieję nasionka w moim ogrodzie. Pozdrawiam - Maria
śliczne karteczki...też chętnie przygarnę parę nasionek...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkarteczki bardzo fajnie wyglądają z tym haftem ja zrobiłam w swego czasu tylko jedną i jakoś mnie to nie wciągnęło
OdpowiedzUsuńjeśli jeszcze Masz Kochana na zbyciu jeszcze kilka tych nasionek to bardzo chętnie przygarnę
pozdrawiam :)
Dzięki, jesteście kochane.
OdpowiedzUsuńReni - proszę o adresik.
A do Was - Marysiu i Basiu - nasionka już są w drodze. Podzieliłam tym co miałam, po równo i
przykro mi, ale więcej już nie mam w tym roku.
Pozdrawiam:)
karteczki sa wspaniale:)prezenciki rownież:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKartki są śliczne :) Dziękuję bardzo za nasionka, wysieję zgodnie z instrukcją i mam nadzieję, że będę mogła cieszyć się za jakiś czas kwiatkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Danusiu, wyszywane karteczki są śliczne, a u mnie czekają te wygrane, poproszę o adresik. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń