Dziękuję Wam kochane za pamięć i za wszystkie życzenia urodzinowe ... i pochwalę się prezentem od Basi - zwykła paczuszka, a w niej
do tego karteczka z życzeniami, klipsiki do storczyka i ...herbatka ze słodkim dodatkiem
Basiu - bardzo, bardzo dziękuję
A teraz wracam do tytułu ... padam ... dosłownie i w przenośni od wczorajszego wieczora przerabiałam porzeczki czarną i czerwoną oraz maliny
wyszło "tylko" 48 słoiczków różnej wielkości
Z wcześniejszych "przerośniętych" ogórków zrobiłam po 6 słoiczków: w musztardzie i po "żydowsku"
DZIĘKUJĘ ZA
ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie
do pracy.
Danusiu spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe :) Zdrówka przede wszystkim, bo to najważniejsze :) A zapasy na zimę - mniam, kocham dżem z czarnej porzeczki :)
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję.
UsuńJa czarna porzeczkę lubię pod każda postacią.
Pozdrowionka:)
Piękny prezencik dostałaś, bardzo to miłe :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie przerabiam czerwoną porzeczkę i też już mam trochę dość :)))
Pozdrawiam
Dobrze, że do zimy zapomni się już o tym trudzie ...
UsuńŚliczne prezenty!
OdpowiedzUsuńSpóźnione 100 lat, w szczęściu i zdrowiu. Ala
OdpowiedzUsuńDzięki Alu.
Usuńśliczna niespodzianka! ja też "walczę" z różnastymi przetworami na zimę,,,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj a klubie "przetwórczo zakręconych"
UsuńWszelkiej pomyślności ,sił ,zdrowia i cierpliwości nie tylko do przetworów :-))) Szkoda ,że wyrzuciłaś stary sokownik u nas są uszczelki do niego , właśnie zakupiłam bo też się rozleciała :-) I poproszę o przepis na ogórki po żydowsku bo nie znam :-)
OdpowiedzUsuńSokownika nie wyrzuciłam ... stoi jeszcze w piwnicy.
UsuńCo do przepisu odezwę się na meila :)
Wszystkiego najlepszego:)))
OdpowiedzUsuńSuper niespodziankę dostałaś a szczególnie ta "druciana" serweta jest śliczna:)
Ja też w przetworach tym razem ogórki wskakują do słoików.
Pozdrawiam.
Irenko dziękuję.
UsuńA serweta jest śliczna, bardzo delikatna i misternie wydziergana - podziwiam te druciaki.
Witaj w klubie przetwórczym.
Pozdrowionka :)
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa również przyłączam się do życzeń - życzę Ci Danusiu dużo zdrowia, spełnienia marzeń oraz samych radosnych dni w roku!
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty dostałaś. Sporo pracy z tymi przetworami. Ja już się uporałam z wiśniami, agrestem i porzeczką. Pierwsze ogórki będą dopiero za kilka dni ale dziś oberwałam pierwszą szparagówkę. Za to zimą będziemy sobie dogadzać!
Cieplutko pozdrawiam.
Oj, oj, nie wiedziałam. W taki razie dziś, spóźnione ale szczere - STO LAT!!!
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego, prezent piękny a przetwory na zimę jak znalazł
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze z okazji urodzin. Cudne serwetki dostałaś ireszte prezentów.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego z okazji Twojego święta ;)
OdpowiedzUsuńU mnie dosłownie to samo non-stop słoikach mam
już 60 dżemów i 60 kompotów z czereśni w kolejce też
czarna porzeczka agrest i ogórki na różne sposoby ale
tyle dobra w ogródku dobry urodzaj to robię ;) pozDrawiaM ;)
Przyjdzie zima będziesz odpoczywać Danusiu i zajadać się własnymi przetworami.Śliczna serwetka.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego po urodzinkach ;)
OdpowiedzUsuńCo do zapraw to znam ten ból...walczę z czereśniami :/
Danusiu spóżnione życzenia urodzinowe, stolat w zdrowiu i dużo uśmiechu. Prezenty dostałas cudne , a zaprawy ogródkowe robia wrażenie fajnie sie w zimei wyciaga , ale norobić sie trzeba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dobrze, że paczka doszła a serwetkę możesz delikatnie przeprasować to zagniecenia się rozejdą:) Nie miałam jak inaczej jej złożyć:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo i ode mnie spóźnione sto lat, trochę mnie tu nie było więc zaległości mam spore :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj... naj... z okazji urodzin :DDD Napracowałaś się strasznie, ale jak przyjemnie będzie zimową porą otwierać te słoiki i przywoływać zamknięte w nich lato :DDD Piękne prezenty dostałaś, a ta serwetka jest cudowna :DDD
OdpowiedzUsuńBardzo łady prezencik, serwetka faktycznie super. Bardzo smakowicie się u Ciebie Danusiu zrobiło :)
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent :) Soczków już zazdroszczę - ja robiłam kiedyś z czarnej porzeczki z agrestem pycha ;) Po żydowsku nie znam ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czas przetworów w pełni:) ja też mam juz kilka słoiczków soku z porzeczki:) ogórki po żydowsku?? można przepis?:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!
Ups:( Przegapiłam:( Przepraszam Danusiu. Przyjmij spóźnione, ale najgorętsze i najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin:)
OdpowiedzUsuńU mnie dopiero zaczynam przetwarzanie ogórków, na razie mam słój na małosolne, ale też robię dużo różnych sałatek, u mnie to idzie;)
Pozdrawiam cieplutko:)