Dobrze czasami tak na spokojnie poprzeglądać wszystkie pudełka, reklamóweczki i ... inne miejsca, niekoniecznie zawsze widoczne. I ja poszperałam, co nieco wyrzuciłam i wreszcie doszłam do tego co zawsze chciałam, czyli do wymarzonego porządku w przydasiach robótkowych.
Mulinki ponawijane i opisane zamieszkały we własnym domku
Gorzej przedstawia się sprawa z kordonkami, bo mam tylko białą Muzę ... czyli w najbliższej przyszłości nowe zakupy. Kolorowe resztki wyrobiłam całkowicie i właśnie z nich powstały
- serweteczki, którymi zainspirowałam się u Ani w małym domku. Aniu - dziękuję za namiarek.
i podkładka "szkaradek"
oraz rożnych rozmiarów i maści kwiatuchy
Do nas też dotarła zima ... nie jest źle ... za oknem zrobiło się jaśniej, temperatura od 0 do -5 dzisiejszej nocy, a teraz nawet wyszło słoneczko. Tak lubię
bliźniaczki |
Jak utrzyma się mrozik ... przyjdzie czas na wychodne za miasto ...
DZIĘKUJĘ ZA
ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie
do pracy.
Ale zrobiłaś porządek, ja też mam do tych akcesoriów pudła, ale z porządkiem w nich różnie bywa. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJuż od dawna się przymierzałam ... aż w końcu się udało.
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia :)
Hihi wiosenne porządki i u mnie w komodzie ;) Piękne serweteczki zrobiłaś, a kwiatki cudne już na wstępie podziwiałam, jak tylko strona mi się otworzyła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu
UsuńI u mnie by się takie porządki przydały;-)))) bo straszny bałagan zagościł do moich szufladek, pudełek i słoiczków. Może w Lutym uda mi się z tym uporać.
OdpowiedzUsuńSerweteczki są ŚLICZNE !!!!
Mogę pomóc ... mam już wprawę hihi
UsuńPorządek super ja też kiedyś tak chcę mam
OdpowiedzUsuńskrzynkę i trochę mulinek nawiniętych ale jeszcze
jednak do porządku daleko hihi - miłego dnia :)
Dzięki, będę Cię wspierać na odległość.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne drobiazgi i podziwiam porządki, mi by się przydała do nich jakaś dobra wróżka :)
OdpowiedzUsuńCzary poleciały do Ciebie ... może pomogą
UsuńCudeńka kolorowe :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńPiękne dziergadełka :) po zimie może i do mnie zawitasz? zapraszam Danusiu, dawno się nie widziałyśmy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu, zobaczymy jak to się wszystko w tym roku będzie układać. Dziękuję za zaproszenie.
UsuńBuziaczki
Jak tak popatrzyłam na Twój porządek to aż mi wstyd bo ja mam mulinowe siano w pudełku:) Na szczęście nowe mulinki są osobno poukładane:) Kwiatki są bardzo ładne i zawsze resztek ubyło:) Zima mnie przywaliła i sypie na okrągło:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidać Danusiu, że tęsknisz za wiosną...piękne wiosenne kwiatuszki powstały u Ciebie. Ale zimą jeszcze nie nacieszyłam się. U nas śnieg dopiero niedawno spadł a już niestety topi się,
OdpowiedzUsuńMusisz się porządnie wkurzyć, tak jak ja bo nie mogłam nic znaleźć, i wtedy szybko mi przyszła chęć na porządki.
OdpowiedzUsuńU nas w mieście zima w sam raz, a co poza miastem - to nie byłam; ponoć w Krynicy dużo śniegu, ale jadę tam dopiero w połowie lutego.
Buziaki :)
Śliczny porządek, sama mam z tym problem ale staram się :) Kwiatuszki i szkaradek są super!
OdpowiedzUsuńDanusiu zapraszam do mnie , moje mulinki tez wolają o poukładaniee. Ale coś do mnie nie dociera to wołanie.
OdpowiedzUsuńA z resztek wyszły rewelacyjnie .
Pozdrawiam
Miało być , że ładne te Twoje dziergadełka z resztek :-)
UsuńAniu, jeśli niezbyt daleko, to nie ma sprawy ... ale z pewnością będę Cię wspierać na odległość.
UsuńDzięki za odwiedzinki :)
Śliczne kwiatuchy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAga, dzięki.
UsuńLubię tak popatrzeć na takie uporządkowane drobiazgi.
OdpowiedzUsuńMożesz patrzeć do woli ... hihi
UsuńFajne resztki.....z których powstały takie cudeńka. U mnie tez zimowo i to bardzo śnieg leży wszędzie i puki jest biały to nawet fajnie wygląda:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDzięki Moniko ... byle do wiosny. Pa
UsuńO rany mnie też czeka porządek... tylko jakoś zacząć nie mogę ;)))
OdpowiedzUsuńoj, ja też muszę zabrać się za porządki w mulinach, bo ostatnio zrobił mi się wielki misz masz z nich... :(
OdpowiedzUsuńPorządki jak się patrzy a kwiatuszki śliczne.U mnie też zima.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJaki porządeczek :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna Pani Domu i perfekcyjny porządek.awspaniale kwiaty.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczne podkładki i urocze kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńśliczne podstaweczki, a kwiatuchy słodkie! No i jaki przykładny porządek u Ciebie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słówka. Powiem Wam jedno góralski charakter tak już ma, jak się na coś uprze, to wcześniej bądź później do tego dojdzie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
Zazdroszczę porządku w mulinkach :-) Pięknie i pomysłowo wykorzystałaś resztki :-)
OdpowiedzUsuńsuper organizer :) no i znów śliczne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńwspaniałą◙ zima! i wspaniałe resztkowce :) Dziękuję za udział w moim candy :) życzę powodzenia :) pozdrawiam serdecznie Ola
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te serwetki ułożone z serduszek, są boskie :)
OdpowiedzUsuń