Wczorajszy słoneczny dzień sprawił, że pojechałam na działkę, dwa tygodnie mnie tam nie było. Widok mizerny, mokro ... i mokro, wszystko zarośnięte ... a ogólnie ... już jesień. Czasu miała niezbyt dużo a zatem szybciutko pozbierałam trochę malin, jeżyn i pomidorków, które już się kończą, ale jeszcze poobcinałam brązowe liście i możne pozostała resztka dojrzeje.
i w słoiczkach
Na rabatkach królują aksamitki i rozchodnikichociaz jeszcze kwitną lobelie i niecierpki
lobelia lśniąca |
lobelia niska |
niecierpek wysoki |
Mąż dziękuje za życzenia zdrowia i Was pozdrawia.
Dzisiaj byliśmy na kontroli i jak na razie jest dobrze.
DZIĘKUJĘ ZA
ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie
do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego
Danusiu mamy takie same płytki w kuchni:) Zbiory piękne, malinki sama bym zajadła:) Co prawda pomidorów niecierpię ale kolorki mają świetne:)
OdpowiedzUsuńCzyli Asiu mamy podobny gust. Na malinki zapraszam, a pomidorki sa pyszne. Pa
UsuńJak dziś u Ciebie smakowicie i kolorowo!
OdpowiedzUsuńCieszę się z Wami z dobrych wieści:) Pozdrawiam cieplutko:)
Anuś, dzięki i wiesz jak ja się cieszę. Pa
UsuńDanusiu kolor czcionki w komentarzu jest za jasny i nie widać co pisze:) Jak to zobaczyłam to myślałam, że wysłało mi pustego komenta, dopiero musiałam się dobrze przyjrzeć żeby coś zauważyć:)
OdpowiedzUsuń... to nie ja byłam sprawcą zamieszania, przez chwilę tez nic nie widziałam ani u siebie ani na innych blogach, ale już działa a przynajmniej tak mi się wydaje.
OdpowiedzUsuńuuu lala coz za piekne zbiory !! Zazdroszcze Kochana :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mieszkasz bliżej, bo bym się podzieliła. Może przestanie wreszcie padać, to i malinki jeszcze będą. Pa
UsuńApetyczne zbiory, soczek z malin jak dla mnie najlepszy do herbatki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe malinki są całe w syropie, na zimę pycha.
UsuńPozdrawiam:)
Wielka szkoda ze weteran nie chce trochę popracowac na działce.U Ciebie mokro a u mnie sucho.Dobrze że wszystko jest ok u Małżonka.Jesli pozwolisz to przesyłam Twojemu Panu całuska.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńStraszny leń z naszego kocura, jak przyjdzie to patrzy zjeść i wyspać się.
UsuńHalinko, mąż dziękuje za całuska i mówi, że może być więcej jak jeden.
Buziaczki dla Ciebie, pa
Wspaniałe zbiory. Soczek z malinek to jest to:)
OdpowiedzUsuńMalinki mniam mniam
Usuńsuper zbiory, u Ciebie mokro, a u nas sucho i słonecznie, choć już nie tak ciepło
OdpowiedzUsuńJa tylko chcę, żeby chociaż przez tydzień nie padało.
UsuńTeresko, zbiory wspaniałe :) Kocurek przychodzi po pracy to chce sobie podjeść i wyspać się. Moje cała noc polują na myszy, rano przychodzą do misek, a potem lulu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kontrola wyszła dobrze :)
Pozdrawiam.
Ewuś, troszkę mnie "przechrzciłaś", ale nic nie szkodzi. Dziękuję, że do mnie zaglądasz, pozdrawiam:)
UsuńDanusiu, bardzo, bardzo przepraszam. Wstyd mi okropnie. jak przeczytałam Twój komentarz u mnie, to sobie przypomniałam mój u Ciebie. Jakaś pomroczność umysłowa mnie chyba dopadła. Tak to jest jak sie robi kilka rzeczy na raz :)
Usuńzbiory działkowe niczego sobie a w słoiczkach wyglądaja bardzo smakowicie, zima będzie jak znalazł. Super że kontrole pozytywnie wypadła !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego tygodnia życzę.
Aniu, dziękuję. Lubię tak otworzyć w zimie słoiczek i pomarzyć o lecie.
UsuńPozdrawiam
Piękne zbiory zebrałaś :) Słoiczki apetycznie wyglądają, może wpadnę i skosztuję hehe Kwiatki cudnie kwitną :) Pozdrawiam Was :)
OdpowiedzUsuńAsiu, zapraszam
Usuńprzedłużyłam zwolnienie, jak mnie ZUS wezwie nie omieszkam Cię odwiedzić, ale może Wy byście wybrali się do mnie pooddychać świeżym powietrzem... zapraszam :)
UsuńAle cudne zdjęcia, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńpiękny ten zatrwian u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńu mnie pomidory zachorowały...udało się zebrać tylko kilka na początku a potem NIC :(
zawartość słoików smakowita :)
pozdrawiam
Ja tak miałam z ogórkami.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubię Twoje zdjęcia z ogrodu, jako mieszczuch zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCiesze się że Mąż wraca do zdrowia, tak dalej :)
Aguś fajnie jest mieć taka odskocznię. Pa
UsuńBardzo smakowite te zdjęcia, a i kwiaty jeszcze ładnie kwitną! Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńBasi dzięki, a kwiatki to już jesiennie kwitną.
UsuńTwoja działeczka Danusiu wcale nie wygląda smutno. Kwiaty pięknie kwitną a i zbiory udane. U nas ostatnie dni były ciepłe i słoneczne, dopiero dziś się rozpadało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę Ci miłego tygodnia.
Ewuś a po co pokazywać smutne zdjęcia.
UsuńU nas niestety codziennie pada, a dni już krótsze, noce zimne to nawet trochę słoneczka w dzień już nie suszy ziemi.
Pozdrowionka
W ogrodzie kolorowo, przetwory pięknie się prezentują, ale najbardziej podziwiam Twoje zdjęcia, są pięknie zrobione, ja mam z tym odwieczny problem. Życzę zdrowia dla Męża i oczywiście dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńAlus, dziękuję.
OdpowiedzUsuńZdjęcia robię telefonem komórkowym.
Pozdrawiam:)
Super, że zdrówko w porządku, więc cieszcie się pięknem jesieni:-)
OdpowiedzUsuń