Obserwatorzy

poniedziałek, 26 sierpnia 2013



Jarmark Starosądecki i spotkanie z …
W minioną sobotę byliśmy na Jarmarku w Starym Sączu, 

Stary Sącz, to miasteczko oddalone od Nowego .. . na „rzut beretem”, czyli 9 km. Osobiście bardzo je lubię za jego urok i położenie. 

Fajnie tam sobie pospacerować, przysiąść gdzieś na ławeczce, bo jest spokój, a najładniej jest pod ołtarzem papieskim, który jako jedyny zachował się na miejscu pielgrzymki Ojca św. do Starego Sącza w 1999r., teraz jest tam duże centrum pielgrzymkowe.

A teraz do rzeczy, czyli... na Jarmarku umówiłam się z Basią, która tu przyjechała ze swoimi ślicznymi pracami, bo chciałam Ją osobiście poznać


Basia, to przesympatyczna, miła i ciepła osóbka, specjalnie dla mnie powycinała takie śliczności, od których do dzisiaj nie mogę oderwać oczu
i na dodatek Jej prace w realu są jeszcze ładniejsze. Rozmawiało nam się bardzo fajnie, ja mogłam się naoglądać do woli i  wszystkiego dotknąć. 
Basiu jeszcze raz pięknie Ci dziękuje za te  wycinanki i spotkanie.

W moim skromnych progach witam Wiktorię.

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego

19 komentarzy:

  1. Wspaniałe są takie spotkania!
    Dziękuję za pozdrowienia:) Ściskam Cię cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, całkiem niedaleko byłaś ode mnie, nie mogłyście wybrać się razem z Asią?
      Buziaki

      Usuń
    2. Gdybym była dłużej to kto wie;)

      Usuń
  2. Zgadzam się, Stary Sącz to piękne i klimatyczne miasteczko :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak po cichutku Ci powiem, że wolę Stary, bo swojego Sącza nie lubię.

      Usuń
  3. Piękny jest Stary Sącz i ma klimacik, a Basie są zawsze ciepłe:-))))))
    No to zapraszam na jesienne candy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, a Baśki mają w sobie dobro już od urodzenia ha ha [ moja ma ] pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie spotkania są świetne:)
    a te wycinanki - wow!!! ten z ptaszkiem mnie zauroczył:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też tam byłam...cudny klimat...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Danusiu, jeszcze raz dziękuję za spotkanie, rozmowę i prezent.Fajnie jest spotkac kogoś w realu z blogowego świata.
    Myślę ze nie był to ostatni raz. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Danusiu, jeszcze raz dziękuję za spotkanie, rozmowę i prezent.Fajnie jest spotkac kogoś w realu z blogowego świata.
    Myślę ze nie był to ostatni raz. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna impreza i widać że udane spotkanie :) Pozdrawiam Ina

    OdpowiedzUsuń
  10. Miłe są takie spotkania a wycinanki super.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale miałaś wspaniały weekend, to na prawdę jest miło poznać kogoś w realu z kim się do tej pory znało tylko wirtualnie. Wiem, bo sama tak poznałam męża :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj cudowne spotkanie, a wycinanki: boskie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. miłe są te nasze blogowe spotkania... urokliwe wycinanki

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale fajne spotkanie i było co podziwiać super :)))

    OdpowiedzUsuń