Obserwatorzy

środa, 14 grudnia 2011

Piernikowo
Obiecywałam wielkie pieczenie pierników (bo małe już było .. i nic nie zostało)


Teraz tylko pozostało na spokojnie je ozdobić, może w sobotę, bo wolne.
Ostatki aniołków, tym razem płaskie

Joasiu - trochę uszek i pierogów jest, chętnie zapraszam.

Witam nowych obserwatorów, a wszystkim Wam dziękuję za odwiedziny i jakże sympatyczne komentarze. Zapraszam ponownie.
Do miłego

A teraz wszystkim ku przestrodze:

Uwaga!przeczytajcie jak działa Poczta Polska. Brak słów.
To pisze koleżanka blogowa, do której wysłałam kartki: „ale to, co wywinęła poczta przechodzi ludzkie pojęcie! Przyszła koperta od Ciebie cala podarta (widoczny mój adres i Twój dał się odczytać) ,zapakowana we folię, zapieczentowaną przez pocztę. W środku zamiast kartek jest dramatyczny list jakiegoś  cudzego autorstwa o rozwodzie i zmiętolona kartka ze szczątkowym opłatkiem.”
Tylko pogratulować uczciwości i sumienności pracownikom PP, bo strasznie wkurzyli górali, ino ciupasie trza na nich wziąć. A ja już na zawsze będę miała nauczkę, że trzeba wysyłać wszystko poleconym

8 komentarzy:

  1. Pierników, pierniczków napiekłaś tyle, że bez skrupułów mogę jechać ;P aż u mnie nimi pachnie :)
    Płaskie janiołecki cudne :)
    PP to moja "ulubiona" firma, mam ci ja z nimi wspomnienia, że hoho....... ale ostatnio nawet nie narzekam, nawet Dasia chciała przyjechać do Dyrekcji, osobiście się pokłonić i podziękować, a tu taki kwiatek, no super ......

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierniczki, to Ci cudne wyszły jak z szablonu, mnie się zawsze zniekształcą!A ostatnie aniołki takie towarzyskie, wzajemnie sie wspierają, śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierniczki wyglądają pysznościowo;) A aniołeczki cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierniczki są super. Ślinka leci. :) Aniołki piękne, a co do PP to współczuję:/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie rozkoszne pierniczki!!! bajecznie wyglądają i anielsko pachną świętami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. od pewnego momentu kiedy to przesyłkę do mnie doniósł mi gość z bloku z innej ulicy wszystko wysyłam poleconym.A dzisiaj u mnie w skrzynce były listy do kogoś obcego z innej ulicy.coraz więcej rzeczy mnie nie dziwi,to jest polska rzeczywistość i polskie chamstwo....

    a pierniczki ....właśnie pierniczki ...ślinka cieknie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale pysznie wyglądają te pierniczki :) Sporo ich.

    Co do poczty... ja ostatnio miałam z nimi starcie, wysyłałam wymianki w tym jedną za granice, wywaliła mi baba na poczcie z paczki, żeby sprawdzić, czy czegoś niedozwolonego nie wysyłam. Zobaczyła serwetkę, i chciała żebym płaciła cło... Ja się w końcu wkurzyłam, i chciałam wszystko zabrać, bo chciała 150 zł za wysłanie tego.
    Przyszła kierowniczka, zapakowała mi to znów, i za przesyłkę zapłaciłam 36 zł...Zależy na kogo się trafi. Ja teraz tez się martwię, bo do mnie z ani jednego forum przesyłka nie doszła, a wysłane zostały.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierniczki mniam :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń