Obserwatorzy

czwartek, 2 czerwca 2011

Na bazarku spotkałam dzisiaj pewnego "bardzo miłego pana". Co ona tam robił? - nie wiem.
Czego szukał? - też nie wiem.  Ale za to był bardzo duży i gruby i ...chyba mu było troszkę za gorąco. A kto to??? zobaczcie sami.


I jeszcze muszę się pochwalić wygranym candy imieninowym u iwonka150
Dopiero w realu zobaczyłam pierwszy raz kartkę wyszytą haftem matematycznym i bardzo, ale to bardzo mi się podoba, zreszta pozostałe rzeczy też. Mam motywacje do nauki tego haftu.
Iwonka, jeszcze raz bardzo dziękuję.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa pozostawione w komentarzach.
Pozdrawiam serdecznie:)

10 komentarzy:

  1. Ja myślę, że ten gruby Pan czekał na antałek miodu, który mogły mu przynieść dzieci w związku ze świętem, a haft matematyczny i mnie bardzo się podoba i mam zamiar nauczyć się go w najbliższym czasie. Wszystkie prezenty piękne. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. no to się baaaaaaaaaaaardzo cieszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniały pan, mimo lat też chętnie bym z nim pogawędziła, a prezenty wspaniałe, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Długo, bardzo długo ten pan był idolem mojego dziecia.

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba? on pewnie miał mokro w butka i jeszcze gdzieś:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja wnuczka jeszcze się nim zachwyca i lubi czytać te bajki.
    Balbinko - ja też mu serdecznie współczułam, było bagatela ok.30 i na dodatek strasznie duszno (przed burzą).

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę że spotkałaś bardzo miłego pana;-)i muszę się przyznać że ja tez bym go chciała spotkać.
    gratulacje wygranej.
    Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz
    Dana

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten pan wygląda mi znajomo...
    anastazja

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczęściara z Ciebie :) Tylko wygrywasz i wygrywasz :) :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Faktycznie niesamowity ten haft, pierwszy raz słyszę o takim. :-)

    OdpowiedzUsuń