Obserwatorzy

sobota, 26 marca 2011

Nareszcie...
Pewne prace zakończone, porządki dobiegają końca  i teraz nareszcie dorwałam się do kompa.
Zrobiłam następne karczoszki
troszkę drobiazgów
i jeszcze serwetki, ale aktualnie schną.
Dostała pierwszą karteczkę od grubcia - z wymianki karteczkowej - dziękuję


A na działce wiosnę już widać





Przepraszam - zdjęcia nie najlepszej jakości, ale to z komórki.

Pozdrawiam Was wszystkie, dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Życzę miłego popołudnia i udanej niedzieli.    

Uwaga - dzisiaj w nocy zmiana czasu!!!!

8 komentarzy:

  1. Wszystko piekne, ale te karczochy, zwlaszcza zajaczek bardzo mi sie podoba!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne ozdoby wielkanocne i zazdroszcze wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniałe karczochy, pozdrawiam,a u nas bardziej zimowo

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już na karczoszki jajkowane patrzeć nie mogę... Zrobiłam 30 sztuk... Teraz z pozostałych styropianowych jajek robię decupage. Szybciej i taniej....

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne,jak zwykle zresztą:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć

    Karczoszki rewelacyjne:):) BRAWO :)

    Zapraszam na mojego bloga

    http://arts-ooak.blogspot.com/2011/04/sweterki-dla-pieskow.html

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń