Obserwatorzy

czwartek, 19 czerwca 2014

Na jagody



" ... Jagody, jagody, jagody !!!
Przysmakiem jesteście turystów
Miejscowych zaś wspomożeniem
Choć dla was trzeba hobbystów
Niebieskie wy utrapienie ! …"



Słoneczko dzisiejszego świątecznego popołudnia skusiło nas do wyjścia z domu. Ot tak, by się przejść, zaczerpnąć świeżego powietrza. Czasu niezbyt dużo, i gdzie tu iść … padło na działki, bo tam najszybciej się dostać.A potem do pobliskiego lasku … i tu niespodzianka – nasze rodzime borówki już są ładne, dojrzałe ... i kuszą. 

Wróciliśmy się po kubek i w godzinę nazbieraliśmy litr przepysznych, pachnących borówek. 
Potem jeszcze działkowa herbatka ze świeżą miętą i pora wracać do domu.
Borówki już zjedzone, oczywiście ze śmietanką.
 
Ostatnio kupiłam sobie lobelię lśniącą różowo-białą

z ubiegłego roku mam czerwonolistną z czerwonymi kwiatkami, ale jeszcze nie kwitnie.

Pozdrawiam Was lawendowo



DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego

24 komentarze:

  1. Oj zjadłoby się..... Tu w Holandii takie rzeczy są rarytasem, który czasem można nabyć w sklepie za horrendalne pieniądze.
    Kwiatki śliczne ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo miło jest u Ciebie. Z tego powodu pozwolę sobie zostać na dłużej. Chyba mogę? Będę starać się często zaglądać. W wolnym czasie zapraszam do zajrzenia do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jagody !!! już są? zjadłabym z cukrem,mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie kwitnie lawenda! Lobelia też też wygląda uroczo. W naszych lasach niestety nie ma jagód. Posadziłam sobie w ogrodzie kilka krzewów jagody kamczackiej. Jest smaczna ale nie ma takiego aromatu jak te leśne.
    Pozdrawiam Cię Danusiu bardzo ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jagód u mnie dużo ale zbierać nie sposób bo strasznie komary dokuczają.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. To są jagody czy borówki?Bo pogubiłam się już na wstępie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią bym poszła na jagody. Niestety tutaj w UK nie mam takiej możliwości.
    Uwielbiam pierogi z jagodami :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mmm, jagody z cukrem - pychota!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jagody i lawenda- samo piękno!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Smacznego!!!! Jagódki też lubię , ale jeszcze w tym roku nie jadłam!!

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej to już czas na jagody i borówki ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja już nazbierałam sporo i jeszcze będę zbierać:) U mnie jest pełno w lesie jagód i są duże także szybko się zbiera:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Do lasu mam daleko ale pierogi z jagodami planuję w najbliższym czasie. Śliczna lawenda, czuje się jej zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale mi smaku narobiłaś;) U nas już jakiś czas temu pojawiły się na rynku, więc w lesie są, tylko czasu brak by jechać.
    Pozdrawiam Danusiu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Smakowicie u Ciebie!, aż ślinka cieknie... kwiatuszki piękne, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ zapachniało jagodami:)A dziś rozmawiałam z Piotrusiem,że musimy przejechać sie do lasu zobaczyć czy jagody już są:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ bym zjadła jagodzienkę :) :) :)
    U mnie lawenda dopiero zaczyna się rozwijać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Danusiu, z okazji imienin przesyłam Ci serdeczne życzenia, zdrowia i wszelkiej pomyślności. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Smakowicie wyglądają jagódki, trzeba będzie się wybrać na 'zbiory' :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nawet zapomniałam, że to jagodowa pora, trzeba te jagody jakoś zdobyć, bo w moim ogrodzie tylko trzy krzaczki, a te leśne mi lepiej smakują. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  21. o... widzisz... zapomniałam, że jagody w lesie... hihi
    smakowicie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  22. Pyszności! I ze śmietanką... uwielbiam lato przede wszystkim za te wszystkie pyszne, świeże owocki jakie daje nam Natura :)

    OdpowiedzUsuń