Obserwatorzy

poniedziałek, 4 lutego 2013

Poświąteczny aniołkowy remanent
Tak, Święta już dawno minęły, ja wytrwale dotrzymałam choinkę do 2 lutego i przyszła pora na pochowanie ozdóbek. Ku mojemu zdziwieniu, stwierdziłam, że uzbierałam całkiem pokaźną ilość przeróżnych szydełkowych aniołków. 


Mój zbiorek, ot taki całkiem, całkiem ....
Chcę też publicznie pochwalić mojego syna za to, że dzielnie zabrał się za haftowanie krzyżykami i ... powstał ot taki obrazek. 
Najbardziej dumny z taty jest Mateusz. Teraz podobno zabrali się za kabrioleta i aż mnie wczoraj korciło, żeby podglądnąć, ale dałam spokój.
W domku moich dzieci zamieszkał ten osobnik - troszkę jeszcze nieśmiały ale całkiem sympatyczny - o imieniu Łatek

Wśród obserwatorów witam Danusię, Ewę,Mariolę,  Mośtynkę, proszę rozgościcie się w moich skromnych progach.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego

26 komentarzy:

  1. Aniołków masz całą armię:)Straż bardzo profesjonalnie wykonana a Łatek śliczny kotek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwy zastęp anielski:) Cudne są:) A straż prawdziwie odjazdowa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo, brawo, brawo dla syna!!!!!!!! Krzyżyki cudne, równiutkie... jeśli mogę tylko coś podpowiedzieć, to niech zwróci uwagę na nitki- jeśli nie przeciągał pod poprzednimi krzyżykami, to po prostu przed oprawą najlepiej je "położyć" na części haftowanej i podkleić taśmą.
    Jeszcze raz - brawo!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana ależ masz armię aniołków:)A wóz jest super wyszyty:)Słodki kociak:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezła gromadka:) A dla synka podziw!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna i pokaźna kolekcja aniołków!
    Dziękuje za powitanie
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolekcja wspaniała.Haf krzyżykowy super aż mi się głupio zrobiło Panowie haftują a ja nic.Ostatnio mam niechęć do wszelkich prac szydełkowych i drutowych.
    Uroczy kociak pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka armia aniołów na pewno dobrze strzeże twojego domu.:) Panom gratuluję postępów, a Łatek jest cudny.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak to mówią ANIOŁÓW nigdy za dość. Piękna kolekcja!!!!.
    Samochód strażacki jest PIĘKNY mają te nasze dzieci talent, bo muszę się pochwalić że mój 13 latek też wyszywa;-))))) i idzie mu całkiem całkiem. Łatek -śliczniutki. Uwielbiam koteczki!!!!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniołów masz ogrom i każdy piękny :)
    Obraz jest super! Ciekawe jak wyjdzie kolejny pojazd? :)
    Kociak jest słodki :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Osobnik ma fajny nosek. Obrazek jest fajny, ciekawa jestem kolejnego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała kolekcja aniołow,no i muszę przyznać ,że masz zdolnego syna,super brawo dla niego,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki słodki a jaki ma nosek różowy:) samochód ekstra i kolekcja aniołków super się prezentuje :)pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  14. Pokaźna kolekcja ślicznych aniołków, a hafcik piękny :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje aniołki poszły na pańszczyznę ha ha , zostawiłam sobie po jednej ozdobie [chętnych było więcej] Masz tego ogrom śliczności, synek ma talent -świetne auto, a ja takie bez talencie pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne ozdoby. Syn zdolny i koteczka bym uściskała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam, zapraszam do wzięcia udziału w bombonierkowej zabawie. Pozdrawiam serdecznie i lawendowo :)
    http://beatybombonierka.blogspot.com/2013/02/dam-drapaka.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo dziękuję za odwiedziny . Masz cudowny blog. Podziwiam Twój talent.....a kot śliczny :) Ina

    OdpowiedzUsuń
  19. Dorobek aniołkowy imponujący i kolorowy! Syn z haftem poradził sobie znakomicie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Super kolekcja :) A ten samochód strażacki - genialny :) Życzę powodzenia w moim candy :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piekna kolekcja aniolkow,a dla syna wielkie gratulacje za talent!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. No Danusiu w czyjeś ślady ten Twój syn się pokierował.Jak nie ma córki (bo nie masz ,prawda?) to gdzies te talenty po mamie musiały się usadowić.A tej kolekcji aniołkowej zazdroszczę,pięknie to wygląda.Myślę,że u mnie na drugi rok tez się powiększy-dzięki Tobie.
    Pozdrawiam walentynkowo

    OdpowiedzUsuń