Dzięki Joasi i Dasi i podarkom od Nich, zauroczona krzyżykami, .... mam swoje pierwsze xxx.
A jeszcze dzisiaj dostałam gazetkę od Dasi, w której jest prosty kursik na xxx
i oto efekt
Oto dowód
piątek, 16 września 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
witaj-jak na pierwszy hafcik to wyszedł Ci wspaniale,ale jestem w szoku ze zakwitła Ci jabłonka poraz drugi,zeby nie zdjecie to bylo by trudno w to uwierzyc:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńU nas już prawie zima, a u Ciebie wiosna.Krzyżykowa wprawka wyszła pięknie!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zostałaś zarażona xxxx i gazetka przydała się jako mini kursik na odległość. Pierwsze kroki bardzo udane...brawo! A ja jadłam wczoraj truskawki z ogrodu z II rzutu, ale się porobiło.......
OdpowiedzUsuńVisana, Daniela, Dasia - dziękuję za odwiedziny i miłe słówka.
OdpowiedzUsuńZ tą jabłonką to naprawdę, ma sześć takich kupek kwiatków samiutką górą, dlatego nawet z taboretu źle mi było zrobić zdjęcie.
Dasia - wspominasz o truskawkach, u mnie na jednym krzaczku są pączki.
Jednym słowem całkiem powariowała ta pogoda. Chociaż u nas noce już zimne ok. 6-9 stop., natomiast w dzień ciepełko, ale zapowiadają już zmianę pogody na gorszą.
Pozdrawiam, całuski i życzę miłego weekendu.
Kiedyś byłam ,,zarażona,, xxx ale wzrok mam nie ten. Tobie Danusiu świetnie idzie ... :)
OdpowiedzUsuńU znajomych też jabłonka zakwitła (u mnie kiedyś w październiku pierwiosnek i sasanka zakwitły) ... ciekawe takie anomalia.
Miłego dnia całego:)
pierwszy raz i taki dokładny hafcik;) brawo! :)
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam ??? że dasz radę :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie xxx !!!
Czyli "zaraza" w dobre ręce wpadła ;))
Wiosny jesienią straszne Ci zazdroszczę, ale znaczy to, że zima będzie szybka, długa i mroźna, wrrr, szczególnie u Was szybko przychodzi i daje do wiwatu, wiem coś na ten temat.
Buziaczki
Dziękuję Kochane za odwiedziny i miłe słówka.
OdpowiedzUsuńJoasiu, oj wpadła... tylko czasem z oczami wieczorem słabo.
Pozdrawiam:)