Na początku bardzo dziękuje Agatce i Iwonce za pamięć, kartki i życzenia, które dotarły do mnie tydzień temu, a że troszkę mnie nie było dopiero dzisiaj je prezentuję
od Agatki |
od Iwonki |
Wracając do tematu tego posta - w minioną środę byłam w moich ukochanych Tatrach m.in. w Dolinie Chochołowskiej, gdzie przy pięknej pogodzie podziwiałam podziwiałam kwitnące o tej porze krokusy. Uwierzcie na słowo widok jest niesamowity ... w jednym miejscu jednocześnie widzi się góry, śnieg, morze fioletowych krokusików i na dodatek poślizgałam się za całą zimę.
A po 14-tej zmiana pogody, zrobiło się szaro-buro i zimno
tę kapliczkę wybudowano na poczet filmu "Janosik", potem poświęcono i co roku, począwszy od 16 czerwca, co niedziele turyści uczestniczą tu w Mszy św,. |
- trzeba było przywdziać wszystko co wcześniej poupychałam w plecaku, na szczęście nie padało i po suchej drodze dotarliśmy do Siwej Polany, potem do Chochołowa i skąd już do domu.
góralskie drewniane domki w Chochołowie |
Znowu na dłuższy czas naładowałam akumulatory ... i mogę powtórzyć za św.J.Pawłem II " ... bo mogłam z bliska spojrzeć na Tatry i odetchnąć powietrzem mojej młodości " ...
Jeśli dotrwałyście do końca, dziękuję za odwiedzinki i pozostawione komentarze.
Do miłego ...
Przepiękna wycieczka, zazdroszczę widoków. Cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbyłam tam i ja i aż zatęskniłam :)
OdpowiedzUsuńa w tej kapliczce nawet śluby dają i pasterkę odprawiają :))))
ach ,dziękuję za ten post o mojej miłości :)
Na ceremonie do tej kapliczki są bardzo długie kolejki
UsuńZazdroszczę Ci Danusiu takich widoków;) Góry zawsze mnie urzekały. Pozdrawiam Was cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPs. Sangwinaria rozsadzona w czerwcu do doniczek chyba przemarzła, w ogrodzie kwitnie, więc tak jak obiecałam dostaniesz, ale dopiero po przekwitnięciu odrąbię z korzenia;) Buziaczki:)
Wspaniała wycieczka, a to kwitnące krokusy jedyne w swoim rodzaju:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka , piękne widoki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jaki piękny ten łan krokusów:)
OdpowiedzUsuńDywany krokusów - coś pięknego :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDywany krokusów - coś pięknego :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW Chochołowie byłam.... dzieści lat emu, jako nastolatka na koloniach letnich. Bardzo mi się podobało. Ja tez kocham góry i bywały miesiące że jeździłam tam co tydzień na zorganizowane wycieczki. Teraz niestety nie da rady... a szkoda
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A ja tam spędziłam dzieciństwo i młodość i nawet nie wiesz jak strasznie mnie ciągnie w góry, ale drogi inaczej się krzyżują. Teraz kiedy mam więcej czasu wykorzystuje każdą okazję
UsuńO rany, ale Ci zazdroszczę. Ja tam nigdy nie byłam, a widoki na Twoich fotkach są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńGdybyś kiedykolwiek miała okazje, to warto przyjechać i zobaczyć nasze góry, bo są piękne nawet bez krokusów.
UsuńPrzepiękna wyprawa, rozpływam się nad tymi widokami :) Buziaki
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka a widok krokusów powalająco piękny.Pozdrawiam i miłego dnia życzę
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, oj też bym tam chciała być. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDanusiu Piekna wycieczka , niestety nie miałam okazji być na Polania Chochołowskiej o tej porze roku, więc trochę Ci zazdroszczę. Ale latem tam tez jest pięknie, Zresztą tatry są cudowne o każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dzięki za piękne fotki
Aniu, dla mnie góry są piękne o każdej porze. Na kwitnienie krokusów trzeba utrafić bo to tak kwitną tydzień do 10 dni góra, a wszystko zależy od pogody.
UsuńZazdroszczę, ja też kocham góry.
OdpowiedzUsuńKarteczki śliczne, a widoki cudne, szczególnie z krokusami...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki i wycieczka odlotowa;
OdpowiedzUsuńode mnie daleko do gór... niestety
pozdrawiam Danusiu :)
Asiu, ode mnie z kolei daleko nad morze ...
UsuńCudne widoki :)
OdpowiedzUsuńByłam w Tatrach , ale po Słowackiej stronie latem ...
A po słowackiej stronie też jest ładnie ...
UsuńCudna wycieczka, oj wybrałabym się w nasze góry, ale nie da się wszystkiego i wszędzie niestety :) Urzekło mnie "krokusowisko", coś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńAga, tego co się widzi nie odda żadne zdjęcie. Ja miałam to szczęście je zobaczyć, bo teraz po deszczu już nie będą takie ładne i przekwitną.
UsuńO wow, te krokusy muszą być piękne! Nigdy nie byłam w górach o tej porze roku, muszę się wybrać, bo widok zacny!
OdpowiedzUsuńFioletowe dywany na Polanie Chochołowskiej są nie do podrobienia i warte zobaczenia chociaż nas w tym roku wystraszyły tłumy turystów i tylko wróciliśmy wspomnieniami do poprzedniej wiosny ...
OdpowiedzUsuń