Moje pierwsze kropki

Zainspirowana kartkami Danusi i Basi postanowiłam sobie, że muszę się zebrać i zrobić. Trwało to jakiś czas. Poszukałam w necie i wśród kolorowanek dla dzieci wybrałam sobie dwie a dlatego, że obie dziewczyny je robiły to było mi łatwiej podglądać. 

Przy tej nie do końca jestem zadowolona z efektu, szczególnie żłóbka, bo był bardzo malutki. 

Natomiast ta powstała na podstawie znalezionego na pintereście maszynowo wyhaftowanego na żółto obrazka

Kartki są już na ukończeniu, jeszcze kilka i będzie dość; pozostanie mi jeszcze zrobić imieninowe.

Niestety pogoda nas nie rozpieszcza, za oknem szaro i buro, nawet troszkę zaczął padać śnieg, ale szybko zamienił się w deszcz. Czas szybko ucieka,czas zacząć szykować się do Świąt, ale dopiero od jutra ruszam z porządkami i całą resztą, bo dzisiaj mamy parafialne święto. 

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.

Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 

Do miłego