Wpadam na chwilkę by pokazać dalsze moje zmagania z kartkami. Troszkę ich powstało ... a czy będzie więcej ... to się okaże ... Wpierw powstały te, które musiały być. Liczyłam, że jako emerytka będę mieć więcej czasu ale życie weryfikuje nasze plany i czasami jest zupełnie inaczej niżby się chciało. W miarę możliwości będę tu wpadać i Was odwiedzać. W międzyczasie zapewne jeszcze coś zrobię a na pewno dokończę już rozpoczęte prace.
Pora na "bombkowe" kartki
Wykorzystałam do ich ozdobienie wykrojnikowe gałązki, które od Was dostałam; wzorki od Eluni, Magdy i z neta już wcześniej zapisane na kompie - dziękuje za udostępnienie.
Zmykam jeszcze zajrzeć na Wasze blogi a jeśli gdzieś nie pozostawię komentarza, to tylko z braku czasu.
Witam cieplutko Weekendowe Robótki i Bożenkę.
DZIĘKUJĘ ZA
ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie
do pracy.
Do miłego
ładniutkie karteczki raczej pracochłonne...
OdpowiedzUsuńniestety... do tyłu jestem z nimi...
Podziwiam Danusiu!
OdpowiedzUsuńcudne karteczki:)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńUrocza bombkowa seria Danusiu. Wszystkie są śliczne a haft doskonały.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczności.
piękne
OdpowiedzUsuńZnowu wspaniały przekrój Twoich kartek! Piękne wszystkie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne karteczki powstały :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki!! A ten czas to wiesz kiedy będzie?..więc się nie spieszmy!!!.
OdpowiedzUsuńŻyczę więcej czasu na robótkowanie:)))A karteczki śliczne!!!Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńDanusiu są cuden, Ja jeszcz e w powijakach ale uparcie haftuję. Wzorki sliczne . Bombobwe to bombasy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super karteczki :)
OdpowiedzUsuńKartki piękne, ale bombki są rewelacyjne.Zamiast krochmalu radzę użyć kleju WIKOL do drewna. Należy nieco go rozcieńczyć wodą (lub nie, jeśli mamy mokre wyroby) i efekt murowany. Sprawdziłam go na moich szydełkowych aniołkach.
OdpowiedzUsuńDoskonały harf , dla mnie to czarna magia , tym bardziej podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Najważniejsze, że masz piękne hobby na emeryturze i o nudzie nie ma mowy! To wielkie szczęście, no i jakie piękne efekty! :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńcudowności Danusiu przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Jak zawsze jestem pod wrażeniem haftu matematycznego i jak zawsze nie potrafię go rozgryźć...
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki - zazdroszczę :)
Pozdrawiam
Potrafisz, potrafisz ... tylko jeszcze o tym nie wiesz .
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
One nie są bombkowe tylko bombowe:) Śliczne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne karteczki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki,fajnie się je wyszywa:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczne karteczki zrobiłaś Danusiu :)
OdpowiedzUsuńJa dziś dopiero zaczęłam dziurkowanie ...ale mam nadzieję, że zdążę.
Pozdrawiam serdecznie :))
fantastyczne te karteczki:) Pięknie wyglądają te wyhaftowane bombki!
OdpowiedzUsuńŚliczne. Dla mnie"wyższa szkoła jazdy". Może kiedyś spróbuję tej techniki.
OdpowiedzUsuńUświadomiłaś mi, że też muszę pomyśleć o świątecznych kartkach ...
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę czasu jest ... zatem zdążysz.
Usuń.. w ubiegłym tygodniu byłam w Twoich stronach ...
Twoje karteczki jak zwykle cudowne....
OdpowiedzUsuńFajnie, że znów jesteś.
Usuńprzepiękne kartczki:))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy wpis i za to, że zaglądacie do mnie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Jeśli chodzi o naparstek z Nowego Sącza, to bardzo chętnie :) W zamian zrewanżuję się naparstkiem z Wrocławia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Marysia
Marysiu, bardzo chętnie pod warunkiem, że są, bo dawno w centrum nie byłam, albo trochę poczekasz.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Wolałabym poczekać ;) A to też dlatego, że byłam w minioną sobotę we Wrocławiu i nic nie ma :( Wszystko wykupione po wakacjach, a nowej dostawy naparstków jeszcze nie było. Zostały tylko jakieś wybrakowane egzemplarze, albo tylko z herbem miasta (ale brzydkie;). Malowanych też nie ma, bo idą na pniu, jak się tylko pokażą.
UsuńBez problemu możemy umówić się nawet na przyszły rok, jak się asortyment poprawi :)
Pozdrawiam serdecznie. M.
Jakie śliczne kartki. Próbowałam ostatnio haftu matematycznego na takiej bombce, ale nie do końca zajarzyłam o co w tym chodzi, bo nie wyszła :(
OdpowiedzUsuńśliczne te Twoje karteczki :)
OdpowiedzUsuńDanuś, nawet mnie nie strasz!!! Czekam na emeryturę jak na zbawienie(chociaż jeszcze dłuuugo), mam nadzieje że wtedy zwolnię, a Ty mówisz że brak czasu??? :(
OdpowiedzUsuńKarteczki cudowne!!!
Buziaczki:)