" ... Jagody, jagody, jagody !!!
Przysmakiem jesteście turystów
Miejscowych zaś wspomożeniem
Choć dla was trzeba hobbystów
Niebieskie wy utrapienie ! …"
Słoneczko
dzisiejszego świątecznego popołudnia skusiło nas do wyjścia z domu. Ot tak, by się przejść, zaczerpnąć
świeżego powietrza. Czasu niezbyt dużo, i gdzie tu iść … padło na działki, bo tam najszybciej się dostać.A
potem do pobliskiego lasku … i tu niespodzianka – nasze rodzime borówki już są
ładne, dojrzałe ... i kuszą.
Wróciliśmy się po kubek i w godzinę nazbieraliśmy litr
przepysznych, pachnących borówek.
Potem jeszcze działkowa herbatka ze świeżą miętą i pora
wracać do domu.
Borówki już zjedzone, oczywiście ze śmietanką.
Ostatnio kupiłam
sobie lobelię lśniącą różowo-białą
z ubiegłego roku mam czerwonolistną z
czerwonymi kwiatkami, ale jeszcze nie kwitnie.
Pozdrawiam
Was lawendowo
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I
PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej
dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego
Oj zjadłoby się..... Tu w Holandii takie rzeczy są rarytasem, który czasem można nabyć w sklepie za horrendalne pieniądze.
OdpowiedzUsuńKwiatki śliczne ;)
Pozdrawiam
Bardzo miło jest u Ciebie. Z tego powodu pozwolę sobie zostać na dłużej. Chyba mogę? Będę starać się często zaglądać. W wolnym czasie zapraszam do zajrzenia do mnie.
OdpowiedzUsuńJagody !!! już są? zjadłabym z cukrem,mniam:)
OdpowiedzUsuńPięknie kwitnie lawenda! Lobelia też też wygląda uroczo. W naszych lasach niestety nie ma jagód. Posadziłam sobie w ogrodzie kilka krzewów jagody kamczackiej. Jest smaczna ale nie ma takiego aromatu jak te leśne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Danusiu bardzo ciepło.
Jagód u mnie dużo ale zbierać nie sposób bo strasznie komary dokuczają.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo są jagody czy borówki?Bo pogubiłam się już na wstępie.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym poszła na jagody. Niestety tutaj w UK nie mam takiej możliwości.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierogi z jagodami :)
Pozdrawiam :)
Mmm, jagody z cukrem - pychota!
OdpowiedzUsuńU nas też już jagód w brud :)
OdpowiedzUsuńJagody i lawenda- samo piękno!!!!!
OdpowiedzUsuńSmacznego!!!! Jagódki też lubię , ale jeszcze w tym roku nie jadłam!!
OdpowiedzUsuńojej to już czas na jagody i borówki ?
OdpowiedzUsuńJa już nazbierałam sporo i jeszcze będę zbierać:) U mnie jest pełno w lesie jagód i są duże także szybko się zbiera:)
OdpowiedzUsuńDo lasu mam daleko ale pierogi z jagodami planuję w najbliższym czasie. Śliczna lawenda, czuje się jej zapach :)
OdpowiedzUsuńAle mi smaku narobiłaś;) U nas już jakiś czas temu pojawiły się na rynku, więc w lesie są, tylko czasu brak by jechać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danusiu:)
Smakowicie u Ciebie!, aż ślinka cieknie... kwiatuszki piękne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleż zapachniało jagodami:)A dziś rozmawiałam z Piotrusiem,że musimy przejechać sie do lasu zobaczyć czy jagody już są:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleż bym zjadła jagodzienkę :) :) :)
OdpowiedzUsuńU mnie lawenda dopiero zaczyna się rozwijać :)
ale smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, z okazji imienin przesyłam Ci serdeczne życzenia, zdrowia i wszelkiej pomyślności. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają jagódki, trzeba będzie się wybrać na 'zbiory' :)
OdpowiedzUsuńNawet zapomniałam, że to jagodowa pora, trzeba te jagody jakoś zdobyć, bo w moim ogrodzie tylko trzy krzaczki, a te leśne mi lepiej smakują. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńo... widzisz... zapomniałam, że jagody w lesie... hihi
OdpowiedzUsuńsmakowicie wyglądają
Pyszności! I ze śmietanką... uwielbiam lato przede wszystkim za te wszystkie pyszne, świeże owocki jakie daje nam Natura :)
OdpowiedzUsuń