Takie pytanie zadawałam rano mężowi, a powodem była pogoda, a w zasadzie jej brak. Poranek pochmurny, zamglony, momentami drobny deszczyk. Jednak moja natura nie pozwoliła na pozostanie w domu i pojechaliśmy, gdzie? połazić po górkach naszego Beskidu.
Wybór padł na trasę Krynica - Tylicz.
I znów pytanie, którędy i wybór, cóż prosty - Góra Pakowa.
W drodze spotkanie z sarenką
Widoki z Góry Parkowej:
- na Krynicę
trasa kolejki szynowej na Górę Parkową |
i w przeciwnym kierunku
wybieramyI ostateczny wybór idziemy pieszo do Tylicza szlakiem żółtym
no to w górę ... |
szczyt Huzary zdobyty, a potem czarnym juz do samego Tylicza
po drodze mijaliśmy kopce mrówek
i nie tylko
A po wyjściu z lasu, naszym oczom ukazał eis taki oto piękny widok
Jak to miło zobaczyć zagrody ludzkie
Miłe, ale krótkie spotkanie z blogową koleżanką, która poprosiła o usunięcie zdjęcia, co niniejszym uczyniłam. Przepraszam, szanuję Twoją prywatność.
Potem, to już tylko busikiem do Krynicy, pyszne lody u ........ pod Hawaną i następnym busikiem do domciu.po drodze mijaliśmy kopce mrówek
i nie tylko
A po wyjściu z lasu, naszym oczom ukazał eis taki oto piękny widok
Jak to miło zobaczyć zagrody ludzkie
Miłe, ale krótkie spotkanie z blogową koleżanką, która poprosiła o usunięcie zdjęcia, co niniejszym uczyniłam. Przepraszam, szanuję Twoją prywatność.
Dla upamiętnienia naszych wyciekiem, postanowiłam zaszaleć i kupić ot takie naparstki z napisem i widoczkiem, bo jak zima na nie popatrzę, to wrócą miłe wspomnienia ...
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Zapraszam ponownie.
Do miłego
Wyjazd krótki ale cudny:)Widoczki śliczne:)
OdpowiedzUsuńJa lubię takie wypady, na szybko, hasło jedziemy .. i w drogę.
OdpowiedzUsuńCudowne wedrówki :-) Ach, jak dawno nie byłam w górach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Fajny wypad!Tez lubię takie wypady w różne miejsca, czuję wtedy, jak znikają obowiązki i świetnie odpoczywam
OdpowiedzUsuńSuper wypad.Chyba przed zimą ładujesz Danusiu akumulatorki.Tak trzymaj.Pozdrawiem serdecznie.
OdpowiedzUsuń(ja codziennie mam takie wypady w poszukiwaniu indyków,które uwzięły się i zwiedzają leśne dukty)
Dzięki za wycieczkę :) Cudne zdjęcia. Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka.
OdpowiedzUsuńPiękne są te Wasze wycieczki Danusiu. Troszeczkę Ci zazdroszczę, ja nie daję rady chodzić, a tak bardzo bym chciała. Cudowne tereny odwiedzasz, ogarnęła mnie nostalgia, bo jak wiesz jeszcze na świeżo wszystko pamiętam. Serdecznie pozdrawiam Ciebie i męża.
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka - aż zazdroszczę takie piękne tereny i te widoki - cudo :) ewa
OdpowiedzUsuńPiękna wyprawa, to cudownie mieć z kim tak zaszaleć.
OdpowiedzUsuńLubię Krynicę i Górę Parkową.Wycieczka super.
OdpowiedzUsuńKapitalny wypad!
OdpowiedzUsuńKsiążeczka Danieli może i u was się pojawi.
dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia!
W Krynicy też byłam i widziałam...
OdpowiedzUsuńFajne są takie wypady