Po południu pogoda była trochę niejasna, dookoła działek "łaziła burza", błyskało się, grzmiało
a deszcz nie mógł się zdecydować padać - nie padać. I w zasadzie nie padało, troszkę tylko pokropiło, potem wyszło słonko i dalej ciepełko a ja poprawiałam - po myszkach, kretach, nornicach - skalniak.
a deszcz nie mógł się zdecydować padać - nie padać. I w zasadzie nie padało, troszkę tylko pokropiło, potem wyszło słonko i dalej ciepełko a ja poprawiałam - po myszkach, kretach, nornicach - skalniak.
Ale nie o tym chciałam napisać. W tzw. wolnej chwili wybrałam się na spacer po działkach i zobaczcie co ludziska potrafią wymyślić. Przy jednej z altanek zobaczyłam cosik takiego i nie mogłam się oprzeć, więc ofociłam ...
I jak Wam się podoba?
Jak dla mnie to całkiem fajny kwietnik, trzeba mieć pomyślunek, a wykonanie iście oryginalne.
tak kwitnie moja roczna żurawinka |
działkowy dozorca |
Witam nowe obserwatorki.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Zapraszam ponownie.
Do miłego
Odważny pomysł ktoś miał, a pogoda niestety nas nie rozpieszcza.
OdpowiedzUsuńNo kwietnik mi się nie podoba :-( Ale dozorca dostojny i słodki! dzięki za wizytę!
OdpowiedzUsuńno nie :))) chyba się posikam ze śmiechu zaje ....prze fajny
OdpowiedzUsuńBOMBA !!!
OdpowiedzUsuńCos takiego mógł wymyślić wielki artysta typu Salvadora Dali'go.
Cudowny post. Tak się cieszę, że go znalazłam.
Pozdrawiam
Haha, dobre:)
OdpowiedzUsuńNigdy bym nie wpadła, że tak można wykorzystać "tą" rzecz:):):)
Witaj Danusiu..pomysły to ludzie mają ja bym nie wpadła zeby tak posadzić kwiatki....u nas codziennie prawie sa burze ..ao wczoraj leje mokro brzydko ...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajny dozorca:)
Pomysł świetny!U mnie też zero deszczu .
OdpowiedzUsuńBardzo orginalny pomysł i fajnie wygląda taki kwietniczek.Jak to się mówi"Polak potrafi".U mnie wczoraj o 5 rano była straszna burza a lało .że rynny nie odbierały wody.Ogród zamienił się w oczko wodne a każda ścieżka w potoczek i tak prawie cały dzień.Dzisiaj znowu pada i pada.
OdpowiedzUsuńbardzo serdecznie pozdrawiam
(cudny dozorca działkowy)
Ha ha, faktycznie superowy pomysł :)
OdpowiedzUsuńAle dobre:) Hehe...
OdpowiedzUsuńKotka masz cudownego.A pomysł z kibelkiem juz gdzies widziałam,chyba w jakimś ogrodowym czasopismie.Podoba mi się ,ale u kogos,sama nie jestem tak oryginalnie odważna.
OdpowiedzUsuńU nas burz szczęslie nie było.Dopiero dzisiaj przeszła taka lekka,chociaz zapowiadało się grożnie.
Trzeba mieć ogromny dystans do życia, więc mi to, absolutnei nie przeszkadza, chociaż u siebie zdecydowanie nie.
OdpowiedzUsuńWidzę ze udał się spacerek po działkach, ludzie potrafią wymyślić różne cudeńka, pozdrawiam gorąco i życzę słonecznej niedzieli.
OdpowiedzUsuńha, ha, ha ale kapitalny pomysł na kwietnik!!!
OdpowiedzUsuńZ początku pomysł szokuje, ale potem... dośc oryginalnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawy i oryginalny kwietnik.
OdpowiedzUsuń