Nareszcie słoneczko i wiosna .....

Dzisiaj nareszcie pogoda wiosenna, słoneczko i po pracy mogliśmy pojechać na działkę. Bałam się, że po ostatnich ulewach i gradzie nie będzie na co popatrzeć. Ale nie jest tak źle.
Wiosenne kwiatki kwitną już w pełni.

ciemiernik

Tunel wreszcie zainstalowany na swoim nowym miejscu, rurki pospawane i wymalowane. Jutro tylko musimy kupić folię, naciągnąć i będzie można myśleć o posadzeniu pomidorów.

Młodziutkie truskawki przeplewione i grządki też gotowe, przykryte włókninką, coby nasionkom było ciepło.

Mruczek właśnie wrócił i czeka na obiad .

Jak będzie nadal tak ładnie (a zapowiadają ciepło), to zacznie się koszenie trawy i plewienie od nowa, bo chwasty już bardzo chętnie rosną.

Ale oboje z mężem  lubimy to robić i po cichutku marzymy, aby wolne dni w przyszłym tygodniu móc spędzić właśnie na działce. Jest już woda to będzie można trochę posprzątać wewnątrz domku, a potem posłuchać śpiewu ptaków i pooddychać świeżym powietrzem.

Anastazja -ja też jeszcze nie sadzę krakowiaków, bo wydaje mi się za zimno na nie. Skrzynki mam pomyte i czekają.

Witam nowych obserwatorów.

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.

Zapraszam ponownie.

Do miłego