A u mnie jajcowo, kurczakowo, serwetkowo, pracusiowo i działkowo, czyli wszystkiego po trochę.
Czas szybko ucieka i zaraz się okaże, że już po Świętach. Ale póki co, to pokażę zdjęcia
Tych "kurczakowych" serwetek zrobiłam 17, już mi strasznie się znudziły - dobrze, że ta już ostatnia.
A na działce troszkę popadało, to znowu ożyły chwasty, ale kwiatki mimo wszystko kwitną.
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pozostawione w komentarzach. Zapraszam ponownie.
Jakie śliczne świeżo opierzone stadko :)
OdpowiedzUsuńBardzo swiatecznie i wiosennie u Ciebie. Super udane ozdoby swiateczne.
OdpowiedzUsuńPiękne prace, tak świątecznie się zrobiło i wiosennie.
OdpowiedzUsuńSuper jajka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne prace, Wielkanoc blisko, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczności..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko super!
OdpowiedzUsuń17 serwetek!!! Jestem pod ogrooomnym wrażeniem :) A te kurczakowe jajka świetne są:)
OdpowiedzUsuńWesoło i świątecznie:)I masz rację,czas stanowczo za szybko ucieka:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńnormalnie produkcja ja w kurniku :-)
OdpowiedzUsuńNormalnie złote rączki :)
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam misterność szydełkowych robótek, sama choć kiedyś trochę szydełkowałam nigdy nie uzyskałam takich efektów. Te kolorowe ubranka dla jajek po prostu cudne.
Danusiu przesyłka "wymiankowa" dotarła a ja jak ją otworzyłam to oniemaiłam, potem nie wiedziałam co najpierw oglądać. Wszystko zachwycające. Kurczaczek bedzie honorową wielkanocna ozdobą, już stoi sobie na barku.Dla reszty musze zaplanować takie miejsce, żeby były pięknie wyeksponowane. Bardzo dziekuję
prześliczne ozdoby wielkanocne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jakie fajne te kurczaki!
OdpowiedzUsuńNo proszę ;o) Kolejna mistrzyni szydełka ;o) Cudeńka tworzysz ;o) dziękuje za odwiedziny ;o)
OdpowiedzUsuń