Poszukiwania wiosny
Wczoraj przez połowę dnia było u nas słoneczko i zachęcało do spacerów, - zatem udałam się na posikiwanie wiosny i zobaczcie co z tego wynikło.W słoneczku było cieplutko
a tak było wokoło
..wśród śniegu zauważyłam nieśmiało wychodzącego ciemiernika
Ale za to zjawił się działkowy kocio, oczywiście brudny i okropnie głodny. Cieszę się, że przetrwał tam zimę i jest
Natomiast w domku, na parapecie wiosenne
Dziękuję Wam za odwiedziny (oby jak najczęściej) i pozostawione komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i do miłego:)
U mnie wiosna niestety zawsze przychodzi później niestety. Jest okropny wiatr co potęguje odczucie zimna i na darmo szukać zwiastunów wiosny. Tylko na parapecie nowo wysiane roślinki mają się dobrze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny kot, ależ on ma cudne oczy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)))
czyli ze załapał sie na domownika
OdpowiedzUsuńnic dziwnego ma piękne oczy
u nas jest narazie -9 ale od rana świeci słoneczko i jest fajnie , dobry nastrój ...
OdpowiedzUsuńzjem śniadanko i śmigam na pocztę z przesyłką :)))
napiszę e-maila wieczorkiem :)
miłego dnia, pozdrawiam :)
U nas niestety chorobowo, ale wiosnę czuć w powietrzu i te klucze przylatujących ptaków świadczą o zbliżającej się wiośnie.
OdpowiedzUsuńSliczny kotek,ale bym go przytulila,sama mam trzy kotki w domu,dobrze,ze trafil na dobre serce:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za odwiedziny :) i za pozostawienie komentarza. Ja haftuję a Ty robisz co innego, czego ja nie potrafię :) Jak na przykład te piękne karczochy i szydełkowanie. Mnie na szydełku to tylko czapki wychodzą :) a zawsze ma wyjść serwetka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ponownie :)
Pełno wiosny u Ciebie, pozazdrościć, ja zapomniałam o zakupie hiacyntów... Dziękuję za udział w moim candy, jutro wieczorem zapraszam na losowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu,pozdrawiam i podziwiam.Haftu matematycznego dopiero się uczę,ale wciąga.
OdpowiedzUsuńPoganiam wiosnę żeby przyszła szybciej i przynoszę do domu gałązki forsycji, wiśni, brzozy. Ciągle coś się zieleni, kwitnie, to i oczekiwanie na wiosnę nie takie trudne :)
OdpowiedzUsuńCiesze się że bawisz się u mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzypominam tylko o banerku z linkiem :)
Tak dobra dusza odkarmi kociaka ...a zające odjazdowe. Pozdrawiam gorąco .
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w moim candy:) bardzo mi miło.Nowy Sącz?to znajome mi strony:) mój drugi dom(prócz Łodzi) to Szczyrzyc:) blisko blisko...pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń