Pisząc tego posta długo zastanawiałam się od czego zacząć, bo przyznam trochę się nazbierało. Zacznę jednak od przygotowania na gimnazjalny kiermasz charytatywny, bo trzeba było jakoś wesprzeć dziewczyny. Zatem w dobre ręce oddałam trochę robótek i pierniczków, a ich ozdabiane to już w geście młodzieży.
Sorki, że mało zaglądam, ale myślę, że i to się zmieni, bo mam już kompa w domu, robótki na ten rok zakończone a przygotowania do Świąt dziś rozpoczęte.
Dziękuje za odwiedziny i miłe komentarze.
Do miłego ...
Mmm smacznie wyglądają te pierniczki, no i oczywiście przepiękne ozdoby:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPierniczki wyglądają smakowicie :) Ciekawa jestem ich dekoracji. Podobnie jak Ty cierpię na brak czasu - w niedzielę mam kiermasz, robótki i sklep lada dzień. Cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAgatko, powodzenia na kiermaszu i z niecierpliwością czekam na fotki ze sklepu. Wiesz, że sama jestem ciekawa na co stać gimnazjalistki. Pozdrawiam i powodzenia :)
UsuńAle mi narobiłaś smaka na pierniczki!!! A ozdoby jak zwykle perfekcyjne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzisiaj piekłam jeszcze piernika ( bo ciasto dojrzało), ale to już do domu :)
UsuńA ja jutro robię pierniczki:))))
OdpowiedzUsuńMyślę, że będą udane i smaczne :)
UsuńŚliczna bombczka, a Pierniczki Danusiu wyglądają baaardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńLiczę, że będą równie smaczne :)
UsuńWyglądają apetycznie
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOzdoby piękne a przygotowań do świąt jeszcze nie zaczęłam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDo domu dopiero dzisiaj zaczęłam od blatów na piernik z ciasta, które dojrzewało 3 tyg.
UsuńSmakowicie wyglądają pierniczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki:)
UsuńPierniczki wyglądają bardzo smakowicie a Twoje bombeczki Danusiu jak zwykle zachwycające!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Miło mi, że i Tobie się podobają.
UsuńPozdrawiam:)
Danusiu te pierniczki wyglądają bardzo smakowicie az ślinka cieknie. A bombeczki wiadomo , są rewelacyjne , ech... czy ja kiedys takie zrobię ??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Aniu, myślę, że zanim się oglądnę machniesz bombki na szydełku.
UsuńPozdrowionka:)
Mmmmm... pysznie wyglądają pierniczki :-)
OdpowiedzUsuńBombki cudne :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki:)
Usuńslicznie i apetycznie!
OdpowiedzUsuńMiło mi Basiu :)
UsuńŚliczności kiermaszowe ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńWonderful!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPierniki wyglądają smakowicie, a ozdoby na kiermasz są śliczne:)
OdpowiedzUsuńAnetta, dziękuje :)
OdpowiedzUsuńCudowne ozdoby, ale ciasteczka to po prostu aż ślinka leci.
OdpowiedzUsuńDziękuje, a nowe, do domu, będą jutro
UsuńPrześliczne ozdoby i bardzo smakowite pierniczki ale czy dotrwają do świąt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Te dotrwają, bo są już w szkole, a potem zapakowane będą przyciągać oczy na kiermaszu.
OdpowiedzUsuńPiekne ozdoby i smakowitosci. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper ozdóbki a pierniczki wyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuńJa w tym roku trochę zaniedbałam ozdoby choinkowe,ale to powodu innych prac.A Twoje pierniczki wyglądają bardzo apetycznie,sama bym się skusiła,Ja nie robiłam w tym roku,bo moi nie przepadają za nimi.
OdpowiedzUsuńMasz wielkie serduszko Danusiu! Piękne szydełkowce, a pierniczki...mniam, aż do mnie dotarł ich zapach;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Uwielbiam takie szydełkowe cuda :) Piękne :)
OdpowiedzUsuńOjej, aż zapachniało tymi pierniczkami
OdpowiedzUsuń