W sobotę pojechaliśmy po jabłka na działkę, a że było chłodno zapaliłam w "angielce" i chcąc dołożyć podniosłam kółko na pogrzebaczu i właśnie ono spadło mi na rękę, ale miałam szczęście, bo trzymałam szczapki w ręce i jakoś się wybroniłam, ale oparzenie III stopnia. Na dzisiaj trochę się rozogniło tak, że chirurg miał robotę. Teraz liczę, że już będzie się goić, bo do wesela tylko 2 tygodnie.
Jak to powiadają, za głupotę się płaci.
Koniec narzekania. Idzie ku dobremu.
Nawet nie wiecie, jak się cieszyłam, kiedy po bardzo ciepłym i wietrznym dniu wieczorem u nas wreszcie padało. Teraz już co prawda po deszczu, ale zawsze to było coś.
Dziękuję za dobre słówka |
Wśród obserwatorów witam Patrycję.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Zapraszam ponownie.
Do miłego
Danusiu, na szczęście to małe oparzenie, szybkiego gojenia życzę. Śliczne karteczki stworzyłaś :) A kwiatek piękny... dziękuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie taka sama pogoda. Miłej nocki :)
Piękne są te karteczki:)) a ręka mam nadzieję, że będzie się dobrze i szybko goić zdrówka Ci życzę:)))) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńwow, jakie piękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
zdrowia życzę
Karteczki śliczne takie delikatne w sam raz :) Kuruj rękę poradzę ci byś nazbierała sobie pałki wysuszyłam aż pękną same i ten pyłek zebrała do słoja następnym razem ( co nie życzę ) od razu po oparzeniu przyłóż ten pyłek do rany . pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDo wesela napewno się zagoi ;-)
OdpowiedzUsuńKartki są piękne. U nas chrzest za miesiąc więc będę musiała tez coś wymyślić :-)
Pozdrawiam
Karteczki śliczne:)
OdpowiedzUsuńA ręka, mam nadzieję zagoi się szybko, ostatecznie pracujesz wśród lekarzy.
Trzymaj się cieplutko
buziaki
W Twoim przypadku powiedzenie "do wesela się zagoi" pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńU nas też susza, dzisiaj w nocy odrobinkę popadało, mój ogródek też czeka na zmiłowanie ale nie bardzo wiem jak się za niego zabrać.
A mieszkam ... 10 km za Krynicą w małym spokojnym miasteczku, mamy tutaj dużo ujęć wody mineralnej i piękne krajobrazy ... ;)
Karteczki piękne,jak zwykle :) oj przykro mi, ale mam nadzieję,że do wesela się zagoi :) polecam aleos na okłady, na prawdę pomaga albo żyworodkę.Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki:)))Współczuję Ci bardzo,ja przez swoją głupotę rozbiłam sobie wczoraj głowę...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że do wesela się zagoi:))))
ŚLICZNE KARTECZKI....raczka do wesela się zagoi:)Trzymaj się kochana:)
OdpowiedzUsuńKarteczki śliczne:)Niech rączka dobrze się goi:)
OdpowiedzUsuńOj, wielki kłopot, mam nadzieję, że z ręką coraz lepiej, a karteczki śliczne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!