Słuchajcie, nigdy nie myślałam, że na emeryturze czas będzie tak szybko uciekał. Nie idzie ogarnąć tego wszystkiego, bo jakoś dziwnie przybywa spraw do załatwienia. Ale powolutku wszystko zmierza ku dobremu, zatem częściej będę w domu.
Z racji szaro-burej staram się ogarnąć mieszkanie, bo jeszcze na trochę musimy wjechać, a potem to już będą coraz bliżej Święta i trzeba będzie coś zacząć pichcić.
Robótkowo udało mi się co nieco stworzyć, ale jeszcze nie są wykończone.
Wyszyłam części na jajco, wzór z ostatnich Twórczych Inspiracji i czeka, bo w sklepach nie ma 12 cm jajców.
Czekają też zajączki, coś muszę wymyślić by umieścić je na kartkach
Skończyłam samego papieża, musiałam wypruć część tła, bo nie chciałam całkiem czarnego, miałam motek w odcieniu stalowo-brązowym, brakło, nie dokupiłam, bo nie ma ... Pasmanterie u nas marnie zaopatrzone.
I dalej pogoda nie sprzyja wyjazdom na działkę, dzisiaj byliśmy dosłownie na chwilę, bo co prawda było 5 stopni, ale wiał mocny i zimny wiatr, nie dało się nic robić. Szukałam i znalazłam troszkę wiosennych zwiastunów
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie pozostawione komentarze.
Do miłego ...