Obserwatorzy

niedziela, 29 czerwca 2014

Pojawiam się i znikam

Tak to ostatnio ze mną jest. Jestem i znikam, ale coś nas polubiły remonty, bo jak nie na działce, to teraz w bloku, bo "rozpanoszyli" się elektrycy. Całość pracy zaczęli jeszcze w maju, myślałam, że to szybko minie, a tu wielkie zdziwienie - minął miesiąc a oni dalej chodzą kują, przełączają, odłączają, zmieniają generalnie wszystkie kable i kabelki, można zwariować " z radości". Ani nic zrobić, bo nie wiadomo, czy będzie prąd. Dlatego wynieśliśmy się na działkę. Dzisiaj powrót na kilka dni ... a potem nie wiem co będzie, bo sąsiadka coś napomknęła, że jeszcze mają wymieniać rury kanalizacyjne w całym bloku. Słuchajcie jak dla mnie to stanowczo za dużo, jak się wynoszę, najlepiej na koniec świata i po cichu liczę, że nie dojdzie do tych przyjemności.
Poprzeglądałam Wasze bloki i nie gniewajcie się, ale jak na ten czas nie jestem w stanie wszystkim dodać komentarzy, a zatem powolutku ...
Jako, że zakończył sie rok szkolny, zrobiłam moim wnukom okolicznościowe kartki ze słodką wkładką.
Dla Madzi, już absolwentki Szkoły Podstawowej
środek
i dla Mateuszka - już 3-klasisty
Sowa znaleziona w sieci, na chomiku, dziękuję za udostępnienie.
A dla Was za cierpliwość i za to, że jesteście
przywiezione z działki
 i coś na słodko

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy.
Zapraszam ponownie.
Do miłego

50 komentarzy:

  1. Danusiu, przede wszystkim spóźnione życzenia imieninowe:) Wybacz mi, ale masz imieniny w złym czasie hehe, dla mnie koniec roku szkolnego to miesiąc wyjęty z życiorysu:(
    Remontów Ci współczuję, dobrze ze masz gdzie uciec;)
    Karteczki urocze.
    Pozdrawiam cieplutko, chociaż u mnie teraz też pada, z czego się bardzo cieszę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu - dziękuję, bo dobrych życzę nigdy za wiele i nic straconego, bo ja jestem październikowa, to tylko mój Jaś świętował.
    Pa

    OdpowiedzUsuń
  3. słodycze uwielbiam, więc się poczęstowałam..........pychota
    co do remontów, to szczerze współczuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi ...
      Mówię Ci, toż to masakra w takim 5-klatkowym bloku, pomimo dodatkowo zasłoniętych drzwi wszędzie kurz. Jutro jakoś to trochę ogarnę. Nie ma co porządnie sprzątać, bo jeszcze skrzynki na klatce maja wymieniać, kable pochować. Liczę, że będzie odpowiednie napięcie i chociaż pralka będzie chodzić.
      Zaglądnęłam do Ciebie, podziwiałam Marysię, ale komentarz nie przeszedł, za to wyświetlił się error 503 .... dobre i to .... haha
      Buziaczki

      Usuń
  4. Współczuję remontów. Ja wprawdzie n ie remontuję, ale sąsiad za ścianą to i owszem.... wali tak, że zwariować można...
    Piękne kwiaty ;)
    A kartki wprost arcydzieła!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Danusiu, karteczki wyszły Ci śliczne - te sówki są przeurocze :) Życzę szybkiego zakończenia remontowych prac i zasłużonego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Danusiu, dobrze, że jesteś październikowa, bo ja przez końcówkę roku szkolnego, nikomu życzeń nie wysłałam!!!!
    Gratuluję " dużych wnuków".
    A remontów bardzo współczuję!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kartki piękne. Przyglądam się i ciągle sobie wmawiam - oj, tego się nie nauczę. Remonty faktycznie denerwują. Wiem, bo mieszkam w tzw. starym budownictwie, ale jak potem człowiek się cieszy i na długie lata spokój. Życzę wytrwałości - tym bardziej, że masz gdzie uciec. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, ten haft nie jest taki trudny, tylko trzeba zacząć a potem to już samo wciąga.
      Wiesz, dobre te remonty, ale niech by to zrobili jakoś razem, a nie jedni przyjadą pokują, wymalują a za dwa tygodnie przychodzi inna ekipa i od nowa bałagan.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Karteczki dla wnuków są urocze! Życzę Ci Danusiu szybkiego zakończenia remontów i powrotu do spokojnego życia. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Karteczki przepiękne. Już czuję zapach kwiatów. Ciacho słodziutkie - aż ślinka cieknie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Karteczki z sówką - świetne, wnuki penie zadowolone z takiego prezenciku :)
    a co do remontu to współczuję, sama wiem jak to jest...
    U nas najpierw zaczęli ocieplać blok, mimo, że to na zewnątrz, to i tak wszędzie się kurzyła, pełno styropianu w domu, jak tylko uchyliło się okno, ciemno w domu, bo okna nam pozalepiali, żeby nie uszkodzić szyb, itd... Jak skończyło się ocieplanie to wymyślili, że będą zmieniać piony, tzn rury od wody. Pół ściany w kuchni miałam rozprute, żeby mogli się do tych rur dostać (bo poprzedni właściciel tego mieszkania tą wnękę zamurował) i to na same święta, taki bałagan w domu. No a teraz to ja sama już ta kuchnię remontuję, kułam ściany i podłogę i narobiłam sobie jeszcze większego bałaganu. Zazdroszczę Ci bo ja niestety ale nie mam takiej działki żeby móc na nią wyjechać, zresztą ktoś musi ten remont zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są właśnie uroki blokowisk. Szkoda, że nie masz działki, bo to jedyna rzecz na taki okres, jednak pod warunkiem, że nie musisz iść do pracy.
      Pozdrowionka

      Usuń
  11. no współczuję Ci remontu, ale i to musi być
    ja właśnie syna odstawiłam na półkolonie i zabieram się do generalnych porządków, a remont czeka mnie we wrześniu, planowaliśmy w maju, ale nie wyszło
    karteczki śliczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wsparcie.
      Może te generalne .. zostaw na po remoncie.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. nie no musiałam już wyczyścić okna, bo nic już przez nie nie widziałam, no i pościel zmieniałam

      Usuń
  12. karteczka świetna ale te lilie w wazonie...ach !!!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne kartki i gratulacje dla wnuków:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Karteczki świetne - wnuki z pewnością zachwycone takimi prezentami.
    Ja dla swojego właśnie "produkuję" na roczek, bo to już za chwilę :))
    Remontu Ci nie zazdroszczę - mnie czeka ocieplanie bloku, ale nie wiadomo kiedy. Dobrze, że masz gdzie uciec, bo ja nie mam takiej możliwości - chyba, że do lasu, który za ścianą, ale tam dziki...
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, dziękuję. A lasu z dzikami unikaj.
      Buźka

      Usuń
  15. Piekne karteczki! Ja niestety nie umiem takich robic! Pozdrawiam i zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie czeka remont łazienki, ale jakoś nie mam na nią pomysłu :)
    Karteczki cudne jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Ja domowe remonty mam za sobą, chyba, że spółdzielnia coś wymyśli, ale oby nie.

      Usuń
  17. Mnie czekają remonty w grudniu, już na samą myśl mam ciarki. Kartki z sówkami są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  18. karteczki śliczności :))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne sówki.
    Dziękuję za kwiaty i ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie śliczne kartki, a tym ciastem to kusisz. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie się prezentują te czekoladowniki :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Danusiu !!! spóźnione ale szczere : wszystkiego dobrego !!!!!
    buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu - dziękuję, bo życzenia zawsze są miłe, ale ja jestem październikowa.
      Pa

      Usuń
  23. Karteczki śliczne.
    Mimo uciążliwych remontów, samych dobrych dni.

    OdpowiedzUsuń
  24. śliczne karteczki wnukom zrobiłaś!! Najlepsze życzenia imieninowe!!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Fajnie, życzenia mam już na październik. Pa

      Usuń
  25. Piękne karteczki! To będzie na pewno wspaniała pamiątka, a co do remontów, to też coś na ten temat wiem...Pół mojego dorosłego życia to remont najpierw jednego domu, a potem drugiego! Pozdrawiam i cierpliwości życzę:)

    OdpowiedzUsuń